Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo
2012-05-23 - Ł. Łuniewski Tagi: Oleksowicz, Zapowiedzi
Przed startem w 42. Rajdzie Nowej Zelandii Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski będą szlifować formę na Wileńszczyźnie. 26 maja, w sobotę, załoga zespołu Castrol TRW MOTOINTEGRATOR wystartuje w trzeciej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Litwy - Ralis Vilnius 2012. Wyjątkowo Polacy nie pojadą Fiestą S2000, która jest w drodze do Nowej Zelandii, lecz treningowym Subaru Impreza N12.
Między startem Oleksowicza w Portugalii, a kolejną eliminacją SWRC, którą będzie 42. Rajd Nowej Zelandii, jest niemal trzymiesięczna przerwa, więc udział w szutrowym rajdzie pomoże zawodnikom w przygotowaniach do rywalizacji na Antypodach. Litewskie oesy są bardzo równe i szerokie, co sprawia, że prędkości rozwijane na próbach sportowych są niemałe. Ponadto teren w okolicach Wilna jest pofałdowany, więc odcinki są dość podobne do tych znanych z rajdu Finlandii. Trasa Ralis Vilnius 2012 nie przebiega wyłącznie po szutrowych drogach - miejscami występują partie asfaltowe.
Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo, chcemy się skupić przede wszystkim na poprawnej technicznie jeździe - optymalnym torze jazdy i znajdowaniu odpowiednich punktów dohamowań. Myślę, że Litwa to idealne miejsce na taki trening. W Polsce niestety rajdów szutrowych mamy bardzo niewiele, więc nie za bardzo mamy gdzie trenować. Przed rajdem zaplanowaliśmy dwa dni testów i treningu na mazurskich szutrach, ale trening w warunkach rajdu zawsze jest dużo bardziej wartościowy, bo możemy sprawdzić i dopracować nasz opis. Większość odcinków w tym rajdzie będziemy przejeżdżać tylko raz, dlatego od początku musimy mieć dobrze przygotowane notatki i wiedzieć, że możemy na nich w pełni polegać. Mieliśmy już okazję wcześniej startować na Litwie i bardzo nam się podobała tamtejsza gościnność i świetna organizacja. Nie znamy odcinków w okolicach Wilna, ale z tego co się dowiedzieliśmy, wynika że oesy są równe i szybkie, trochę podobne do tych w Finlandii. Przerwa między naszymi startami jest bardzo duża, a poza tym podczas tak trudnych rajdów, jak ten w Portugalii chodzi głównie o to, żeby dotrzeć mety, więc większość zawodników jedzie w miarę zachowawczo. Na Litwie będziemy mieli okazję poćwiczyć szybką jazdę, bez zwracania uwagi na to ile jeszcze kilometrów przed nami, bez oszczędzania samochodu i uważania dziury.
Bazę rajdu Vilnius zlokalizowano w siedzibie Litewskiego Automobilklubu w stolicy Litwy. Strefa serwisowa będzie zorganizowana na parkingu przed Lietuvos elektrinė - elektrowni będącej głównym źródłem energii elektrycznej dla Litwy. Impreza N12, którą wystartują Oleksowicz i Obrębowski będzie oznaczona numerem 5. Na piątek przewidziano zapoznanie z trasą rajdu. Litewska impreza ma bardzo kompaktową formułę - wszystkie odcinki zostaną rozegrane jednego dnia, jest ich osiem, a ich łączna długość wynosi 110,25km. Długość całej trasy rajdu to zaledwie 237,5 km. Start do pierwszego z odcinków specjalnych w sobotę od 8:00. Uroczyste zakończenie zaplanowano na 17:30 tego samego dnia, przy Wileńskim ratuszu.
W rajdzie wezmą udział jeszcze dwie polskie załogi obsługiwane przez FastForward Macieja Oleksowicza. Imprezą STR10 startuje ojciec Maćka - Krzysztof Oleksowicz z Krzysztofem Gęborysem. Drugą załogę tworzą Adam Kaszyński z Jackiem Scicińskim, którzy wystartują w Subaru Impreza N11.
Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo, chcemy się skupić przede wszystkim na poprawnej technicznie jeździe - optymalnym torze jazdy i znajdowaniu odpowiednich punktów dohamowań. Myślę, że Litwa to idealne miejsce na taki trening. W Polsce niestety rajdów szutrowych mamy bardzo niewiele, więc nie za bardzo mamy gdzie trenować. Przed rajdem zaplanowaliśmy dwa dni testów i treningu na mazurskich szutrach, ale trening w warunkach rajdu zawsze jest dużo bardziej wartościowy, bo możemy sprawdzić i dopracować nasz opis. Większość odcinków w tym rajdzie będziemy przejeżdżać tylko raz, dlatego od początku musimy mieć dobrze przygotowane notatki i wiedzieć, że możemy na nich w pełni polegać. Mieliśmy już okazję wcześniej startować na Litwie i bardzo nam się podobała tamtejsza gościnność i świetna organizacja. Nie znamy odcinków w okolicach Wilna, ale z tego co się dowiedzieliśmy, wynika że oesy są równe i szybkie, trochę podobne do tych w Finlandii. Przerwa między naszymi startami jest bardzo duża, a poza tym podczas tak trudnych rajdów, jak ten w Portugalii chodzi głównie o to, żeby dotrzeć mety, więc większość zawodników jedzie w miarę zachowawczo. Na Litwie będziemy mieli okazję poćwiczyć szybką jazdę, bez zwracania uwagi na to ile jeszcze kilometrów przed nami, bez oszczędzania samochodu i uważania dziury.
W rajdzie wezmą udział jeszcze dwie polskie załogi obsługiwane przez FastForward Macieja Oleksowicza. Imprezą STR10 startuje ojciec Maćka - Krzysztof Oleksowicz z Krzysztofem Gęborysem. Drugą załogę tworzą Adam Kaszyński z Jackiem Scicińskim, którzy wystartują w Subaru Impreza N11.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo
Podobne: Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo



Podobne galerie: Maciej Oleksowicz: Traktujemy ten rajd treningowo

.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć


Newsletter