Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Łukasz Habaj po zwycięstwie: Sportowa złość sprawiła, że zaryzykowaliśmy
Łukasz Habaj

Łukasz Habaj po zwycięstwie: Sportowa złość sprawiła, że zaryzykowaliśmy

2014-10-18 - P. Krupka     Tagi: RSMP, Habaj, Rajd Dolnośląski
Druga z rzędu wygrana w Rajdzie Dolnośląskim oraz tytuł Drugich Rajdowych Wicemistrzów Polski to rezultat finału sezonu 2014, który właśnie zakończył się w Polanicy Zdrój. Łukasz Habaj z Piotrem Wosiem dziś byli nie do pokonania i z nawiązką odrobili poniesione wczoraj na pierwszym odcinku specjalnym straty oraz wygrali drugi etap rywalizacji. Łukasz Habaj: Dzisiaj od rana przepuściliśmy atak na pierwszą pozycję, ponieważ musieliśmy odrobić dziesięć sekund kary, o której dowiedzieliśmy się przychodząc do parku zamkniętego. To wywołało w nas sportową złość i zaryzykowaliśmy. Później mogliśmy podróżować kontrolowanym tempem bez nadmiernego i szaleńczego ryzyka, które podjęliśmy na pierwszym odcinku. Tomasz Kuchar nie wytrzymał chyba presji i uderzając w mostek uszkodził samochód. Podróżując tym tempem takie przygody są czymś naturalnym i mogą się przytrafić. My dziś mieliśmy więcej szczęścia po wczorajszym pechu w postaci kapcia.

Cieszę się, że wygraliśmy tu drugi raz z rzędu. Bardzo lubię ten rajd, a ta okolica jest dla nas bardzo szczęśliwa. W Polanicy panuje fantastyczny klimat i chciałbym podziękować wszystkim, którzy nas wspierają, zespołowi oraz Rallytechnology, za przygotowanie super samochodu.

To również zakończenie sezonu, a My jesteśmy Drugimi Wicemistrzami Polski, co również bardzo mnie cieszy. Dziś wszyscy razem będziemy świętować do białego rana.
W przyszłym roku z pewnością pojawimy się na odcinkach. Mam nadzieję, że w Mistrzostwach Polski, ale wszystko zależy od formuły tych zawodów i konkurencji. Chciałbym od początku powalczyć w tym sprzęcie, który posiadamy obecnie o tytuł Mistrza Polski. To jest nasz realny cel, ale wiadomo, że w Polsce jest wielu szybkich kierowców. Mam nadzieję, że skompletują budżet i będziemy mieli dobre zawody, o które wszystkim chodzi. Nam też zależy na tym, by było z kim się ścigać, by były emocje, by była walka na odcinkach. Ostatnie trzy, cztery rajdy pokazały, że mamy dobre widowisko.


Piotr Woś: Super jest wygrać drugi raz z rzędu ten sam rajd. To był dla mnie dziwny i zwariowany rajd, biorąc pod uwagę to, co działo się przez cały weekend. Łukasz wytrzymał to psychicznie i cały rajd jechał bardzo szybko, co początkowo nie przekładało się na wynik, ponieważ przytrafiły nam się kary i kapeć. Już na starcie soboty mieliśmy do odrobienia 27 sekund, co wydawało się bardzo dużą liczbą, ale postanowiliśmy zaatakować od rana, co udało się i przed ostatnią pętlą pozostało już tylko sześć sekund. Po błędzie Tomasza Kuchara na ostatnich dwóch odcinkach chcieliśmy dojechać do mety. Cieszymy się z tego wyniku.

Zapraszamy także do wzięcia udziału w konkursie video. Szczegóły dostępne są na profilu zespołu na Facebooku: www.facebook.com/EskyplRallyTeam.



źródło: inf. prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Łukasz Habaj po zwycięstwie: Sportowa złość sprawiła, że zaryzykowaliśmy