Łukasz Habaj liczy na szczęście

Rajd Rzeszowski, stanowiący w tym roku czwartą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, będzie kolejną areną zmagań załogi eSKY.pl Rally Team w składzie Łukasz Habaj i Piotr Woś. Ponadto podkarpackie zmagania będą stanowiły dla kierowcy Mitsubishi Lancera Evo IX R4 trzydziesty występ na trasach RSMP. Łukasz Habaj: "Podczas przedrajdowych testów byłem mocno przeziębiony i pierwszego dnia zrobiłem tylko 50 kilometrów oesowych, ponieważ nie byłem w stanie prowadzić samochodu. Moja partnerka na szczęście jest lekarzem i udało jej się wyleczyć mnie na drugi dzień jazd, który był rewelacyjny. W okolicach Łapanowa trafiliśmy na wspaniały odcinek i bardzo dużo pojeździliśmy. Ponownie udało się znaleźć kilka poprawek w ustawieniach zawieszenia, zwłaszcza na równe odcinki, które bardzo przypominają próby Rajdu Rzeszowskiego. Chcemy powalczyć, jednak pamiętam, że impreza na Podkarpaciu nie zawsze była dla mnie łaskawa. Z pięciu startów, dwa były naprawdę udane, ale również dwa moje najpoważniejsze wypadki miały miejsce na tych odcinkach. Mam nadzieję, że tym razem szczęście nam dopisze, ponieważ jesteśmy dobrze przygotowani. Ten rajd ma jednak swoich faworytów do których nie należymy i zamierzamy jechać swoim szybkim sportowym tempem."

Piotr Woś: "Dla mnie w roli pilota to nadal jest nowy rajd. W zeszłym roku Łukasz zaoferował mi bardzo krótką przejażdżkę, choć kiedyś startując w innej roli „pobiłem” jego wyczyn. Po testach cały zespół eSKY.pl Rally Team czuje się naprawdę dobrze. Mieliśmy okazję pojeździć po odcinku bardzo mocno zbliżonym do specyfiki Rajdu Rzeszowskiego. Przyswoiłem się do prędkości, którą zaprezentuje samochód i kierowca na podobnych próbach, co pozwoliło lepiej dopasować tempo dyktowania. Mieliśmy dużo frajdy i wydaje mi się, że jeszcze więcej będziemy mieli jej na Rajdzie Rzeszowskim. Mam nadzieję, że obejdzie się bez przygód, a jeśli chodzi o wynik nie nastawiamy się na nic konkretnego i każde miejsce lepsze od naszego numeru startowego będzie bardzo dobre. Trzydziesty start Łukasza na trasach Rajdowych Mistrzostw Polski to już konkretna liczba i bardzo chciałbym, by z tej okazji stanął na podium, choć wygranej życzę mu najbardziej."