Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Łukasz Byśkiniewicz: Przed nami ponad 230 kilometrów porządnego ścigania
Łukasz Byśkiniewicz

Łukasz Byśkiniewicz: Przed nami ponad 230 kilometrów porządnego ścigania

2012-09-25 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Polski, Zapowiedzi, RSMP, ME, ERC, Byśkiniewicz
Łukasz Byśkiniewicz i Maciej Wisławski wystartują w 69. Rajdzie Polski, zaliczanym do klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy. To najbardziej prestiżowa impreza rajdowa w całym kalendarzu RSMP. Szutrowe odcinki specjalne zlokalizowane w malowniczych okolicach Mikołajek co roku przyciągają najlepszych kierowców i tłumy kibiców. Byśkiniewicz i Wisławski wystartują Fordem Fiestą R2 obsługiwanym przez MSZ Racing. Byśki i Wiślak powalczą o punkty do klasyfikacji pucharu Castrol Edge Fiesta Trophy, w którym zajmują obecnie bardzo wysokie 2. miejsce. Łukasz Byśkiniewicz: Start w Rajdzie Polski to spełnienie mojego kolejnego marzenia - uwielbiałem ten rajd obserwować, a teraz w nim jadę! Przed nami ponad 230 kilometrów porządnego ścigania po szutrach. Nie mam dużego doświadczenia na tej nawierzchni, ale jesteśmy po solidnych treningach, które powinny zaowocować przyzwoitym tempem. Nasz Ford Fiesta R2 na zawieszeniu szutrowym urósł i muszę przyznać, że jestem bardzo miło zaskoczony tym, jak dobrze to auto prowadzi się na luźnej nawierzchni.

Jazda sprawia mi olbrzymią frajdę, a to jest najważniejsze w tym sporcie. Start w tej prestiżowej imprezie jest możliwy dzięki wsparciu naszych stałych partnerów: Novol, Ford Polska, Auto-Land, Sieć Stacji Paliw Moya, Michelin Polska oraz Rzetelna Firma. Za wsparcie medialne dziękuję szefom kanałów grupy TVN - już teraz zapraszam na relacje z rajdu do programów "Raport Turbo" i "Turbo Motosport".
Maciej Wisławski: Rajd Polski to historia, w której uczestniczę od bardzo dawna. Rajd zmieniał swoją lokalizację wielokrotnie, a od kilku lat ścigamy się na szutrach. Przede mną kolejne poważne wyzwanie, ponieważ Łukasz nigdy się nie ścigał na luźnej nawierzchni - ja natomiast coś na ten temat wiem, więc mam nadzieje, że mój kierowca będzie się mnie słuchał. Przy okazji zapraszam wszystkich na to wielkie rajdowe święto. Trzymajcie kciuki za Bysia i Wiślaka!



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Łukasz Byśkiniewicz: Przed nami ponad 230 kilometrów porządnego ścigania