
Freddy Loix jest niezwykle szczęśliwy po wygraniu najważniejszej imprezy w kraju, rundy IRC, Rajdu Ypres. Belg przypieczętował w sobotę wieczorem rekordowe, piąte w karierze zwycięstwo w tym rajdzie. Fanklub kierowcy balował w Ypres do rana nosząc okazjonalne koszulki z wypisanymi datami koleśnych zwycięstw idola (1996, 1997, 1998, 1999, 2008).
"Nigdy wcześniej tak bardzo nie zależało mi na wygranej" - powiedział Loix. "Trochę chciałem się odkuć za niepowodzenia w dwóch pierwszych tegorocznych rundach IRC, ale głównie chciałem podziękować wszystkim dzieciom, który sprawiły mi tyle radości podczas dwóch dni ścigania za kierownicą samochodu noszącego takie wesołe i pozytywne barwy".
Jeszcze przed rozpoczęciem rajdu miał on być wyjątkowy dla Loixa. Jego Peugeot 207 S2000 został udekorowany projektami wybranymi spośród ponad 750 konkursowych propozycji nadesłanych przez dzieci w wieku 8-12 lat. Ostatecznie jedną stronę zdobił projekt Leo, a drugą Nastassji. W nagrodę klasy obojga pojechały na rajd. Nie chcąc zawieść najmłodszych fanów kierowca postanowił zwyciężyć nie uszkadzając przy tym samochodu. Plan został wykonany w 100%.
"Z początku byłem sceptycznie nastawiony do tego pomysłu", przyznaje Loix, "ale kiedy ujrzałem jak pięknie prezentuje się samochód, te setki świetnych projektów i radość na dziecięcych twarzach to powiedziałem sobie - teraz nie mogę przegrać!".
"Po pierwsze nie chciałem zepsuć ich pracy wypadając z trasy, a po drugie bardzo chciałem wygrać chcąc się im jakoś odwdzięczyć. Od początku narzuciłem ostre tempo. Jak najszybciej wypracowałem bezpieczną przewagą i później utrzymywałem prowadzenie. To był perfekcyjny rajd".
"To był jeden z najlepszych dni w moim życiu. Dzieci wniosły wiele pogody ducha. Moje zwycięstwo chciałem zadedykować wszystkim belgijskim dzieciom w wieku szkolnym, które brały udziały w naszym konkursie, a także setkom dzieci, które wspierały nas na trasie".
Jeszcze przed rozpoczęciem rajdu miał on być wyjątkowy dla Loixa. Jego Peugeot 207 S2000 został udekorowany projektami wybranymi spośród ponad 750 konkursowych propozycji nadesłanych przez dzieci w wieku 8-12 lat. Ostatecznie jedną stronę zdobił projekt Leo, a drugą Nastassji. W nagrodę klasy obojga pojechały na rajd. Nie chcąc zawieść najmłodszych fanów kierowca postanowił zwyciężyć nie uszkadzając przy tym samochodu. Plan został wykonany w 100%.
"Z początku byłem sceptycznie nastawiony do tego pomysłu", przyznaje Loix, "ale kiedy ujrzałem jak pięknie prezentuje się samochód, te setki świetnych projektów i radość na dziecięcych twarzach to powiedziałem sobie - teraz nie mogę przegrać!".
"To był jeden z najlepszych dni w moim życiu. Dzieci wniosły wiele pogody ducha. Moje zwycięstwo chciałem zadedykować wszystkim belgijskim dzieciom w wieku szkolnym, które brały udziały w naszym konkursie, a także setkom dzieci, które wspierały nas na trasie".
źródło: rally-live.com fot. Peugeot
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
Loix: Nie mogłem zawieść dzieci
Podobne: Loix: Nie mogłem zawieść dzieci




Podobne galerie: Loix: Nie mogłem zawieść dzieci


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć