Loeb zaskoczył szefa Citroeną prośbą o start w Rajdzie Szwecji

Zespół Citroena z czterema zawodnikami wystartuje w kolejnej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata - Rajdzie Szwecji. Skład otwiera Sebastien Loeb, któremu partnerować będzie Mikko Hirvonen. W drugiej stajni francuskiej marki pojedzie Dani Sordo oraz Khalid Al Qassimi, który następnie odda auto Chisowi Atkinsonowi na jeden występ. Dla Mikko Hirvonena jest to już drugi start w Szwecji w barwach Citroena, więc oczekiwania są duże. "W zeszłym roku to był dopiero mój drugi rajd w DS3 WRC i bardzo niewiele mi zabrakło do odniesienia zwycięstwa. Rok później czuję się już gotowy do mojej pierwszej wygranej w sezonie 2013. Oczywiście, będziemy musieli zmierzyć się z warunkami, które mogą się zmieniać w zależności od tego jak będzie zimno i jakie będą opady śniegu. To może mieć wpływ na opony." - powiedział mający w tym roku walczyć o tytuł mistrzowski Mikko Hirvonen. Sebastien Loeb zaskoczył swojego szefa deklaracją, że chciałby jeszcze raz pojechać w Szwecji w pożegnalnym sezonie. Francuz dokonał rzeczy praktycznie niemożliwej - będąc kierowcą spoza Skandynawii udało mu się wygrać Rajd Szwecji. "Pamiętam, jak zdziwiony był Yves Matton kiedy zasugerowałem mu, żeby włączyć ten rajd w mój tegoroczny program. To bez wątpienia nie był jeden z tych rajdów, które obfitowały w moje sukcesy w ostatnich latach, ale właśnie dlatego jestem tu, by wystartować." - przyznał Sebastien Loeb przed drugim z czterech tegorocznych wystepów w Rajdowych Mistrzostwach Świata. "Nie, to raczej nie jest nawierzchnia, która jest dla mnie naturalna, ale poprawiałem swoje osiągi z każdym kolejnym rokiem tutaj. To będzie mój pierwszy rajd z zespołem i samochodem DS3 WRC, więc nie chciałbym stawiać sobie zbyt wysokich celów. Byłoby dobrze rozpocząć sezon finiszując w punktowanej strefie." - powiedział Khalid Al Qassimi, który ma co prawda pojechać w barwach francuskiego zespołu w Szwecji, ale potem w Meksyku odda swoje auto w ręce Chrisa Atkinsona. "Mimo iż uważam, że wciąż mogę się jeszcze poprawić na takiej nawierzchni, to w 2010 roku miałem świetne tempo gdy finiszowałem na podium. Fakt, że nie będę mógł zdobywać punktów dla mistrzostw producentów pomoże mi w zdjęciu presji." - mówił z kolei przed startem Dani Sordo - nowy nabytek francuskiej marki.