Loeb pod wrażeniem nowego WRC

Sebastien Loeb chwali samochody WRC nowej generacji po zaliczeniu jednego dnia testów z Citroenem.

Francuska marka z powrotem ściągnęła do siebie byłego 9-krotnego mistrza świata, aby pomógł jej w ulepszaniu modelu C3 WRC.

Biorąc pod uwagę wyniki, auto Citroena jest najgorsze z nowych maszyn na sezon 2017, tak czy inaczej zrobiło wrażenie na Loebie.

„Odczucia były bardzo dobre". - mówił 43-latek oficjalnej stronie internetowej WRC. „Było imponujące to, jak szybko jedzie się teraz w szybkich zakrętach w porównaniu do starego samochodu WRC".

„Nie mam wiele aut, z którymi mógłbym porównać nowy pojazd, ale względem starych WRC wszystko jest w nim odrobinę lepsze".

Loeb i jego pilot Daniel Elena jeździli na asfalcie we Francji. Rano padał obfity deszcz, ale po południu się wypogodziło.

Wóz Citroena zebrał pozytywną ocenę w suchych warunkach, lecz w mokrych trochę nie pasował staremu czempionowi.

„Było trudno rankiem wyczuć samochód na mokrej nawierzchni". - tłumaczył Loeb. „Bardzo padało i opony były naprawdę twarde jak na takie warunki. Ten samochód jest bardziej nerwowy aniżeli stare WRC. Trochę skomplikowało nam to zadanie, ale na koniec dnia, kiedy zrobiło się sucho, odczucia były bardzo dobre".

„Pierwsze odczucie było takie, że to trochę samochód wyścigowy na odcinki specjalne. Kiedy jest całkowicie sucho, jest szybki i wydajny, aczkolwiek w trudnych warunkach byłoby miło, gdyby nieco łatwiej się prowadził".

Loeb dodał, że nie planuje niczego więcej w WRC. To jego stanowisko „na ten moment".