Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Loeb krytykuje "głupie" i "absurdalne" przepisy
Loeb nie chce ryzykować jazdy na

Loeb krytykuje "głupie" i "absurdalne" przepisy

2008-03-31 - Ł. Lach     Tagi: Loeb, Pirelli
W Argentynie jednym z największych wyzwań dla Sebastiena Loeba była konieczność dostosowania stylu jazdy do posiadanych opon. Organizator nie pozostawił zawodnikom wyboru - na długo przed rajdem ustalono, że w użyciu będzie twarda mieszanka szutrówek Pirelli - model Scorpion, stworzony z myślą o gorącej Grecji i suchych szutrach. Jedyne dostępne opony Pirelli okazały się za twarde na mokrą, rozmiękłą nawierzchnię pokrytą grubą warstwą błota. Obecne przepisy zabraniają także wykonywania dodatkowych nacięć w oponie, które zwiększyłyby przyczepność.

Po 39.zwycięstwie, które okazało się walką o przetrwanie i utrzymanie na drodze, mistrz świata nie szczędzi słów krytyki pod adresem obowiązujących regulaminów w każdym udzielanym wywiadzie.

"Opony, jako takie, spisały się bardzo dobrze. Nie było żadnych kapci, okazały się bardzo wytrzymałe” - przyznał Loeb na konferencji prasowej. "Tylko, że to jest jakiś absurd, że w Meksyku, a w potem w Grecji, gdzie latem jest 40 stopni jedziemy na tej samej mieszance, co w Argentynie”.
"Nie chodzi mi o jakość opon, która jest bardzo dobra, ale o warunki w jakich je stosujemy. Trzeba pójść na jakiś kompromis. W ubiegłym roku dysponowaliśmy pięcioma rodzajami mieszanek, teraz mamy jedną i nie możemy robić nacięć".


W wywiadzie dla francuskiego L’Equipe Loeb używał dosadniejszych określeń: "Muszę to powiedzieć, bo sytuacja jest strasznie głupia. Już samo zmuszenie nas do brodzenia w błocie na twardej mieszance nie było zbyt sprytnym posunięciem, ale za zakaz docinania opon w takich ekstremalnych warunkach powinien być chyba jakiś paragraf".

"Przyznaję szczerze, że kompletnie tego nie rozumiem. Po co naraża się zawodników i kibiców? Przecież docinanie opon nic nie kosztuje. Z tego co się zorientowałem, chłopaki z Subaru podzielają moje zdanie".


Mario Isola, odpowiedzialny w Pirelli za dział rajdowych opon, poinformował, że firma nie ma żadnego wpływu na wybór stosowanego ogumienia, ale jest otwarta na propozycje.

"To FIA podjęła decyzję o stosowaniu w Argentynie twardej mieszanki modelu Scorpion. Zgodę na wykonywanie nacięć także może wydać tylko FIA, a to od zespołów zależy, czy z tego prawa skorzystają".

"Opona Scorpion była tworzona i testowana z myślą o innych warunkach, niż te, które mieliśmy w Argentynie. Oczywiście jesteśmy w pełni gotowi, aby w każdej chwili rozpocząć z FIA i zespołami dyskuję na temat zmian".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
1

Komentarze do:

Loeb krytykuje "głupie" i "absurdalne" przepisy

Loeb krytykuje "głupie" i "absurdalne" przepisy
Mr.N3mo 2008-04-01 07:03
Juz nie długo wszyscy będą jeździć w czerwonych samochodach z "Coca-Cola" na masce, bo Coca-Cola Brand wyłoży kasę, ehhh.....