Litewska przygoda Oleksowicza

Treningowy występ w litewskim Rajdzie Aukstaitija zakończył się dość pechowo dla Macieja Oleksowicza i Andrzeja Obrębowskiego. Polacy po pierwszym dniu zajmowali 14 miejsce w generalce i 10 w grupie N.

"Szkoda, że nie udało nam się pokonać w całości trasy tego rajdu, bo odcinki były wyśmienite. Po pierwszym dniu zamykaliśmy pierwszą dziesiątkę w klasie" - powiedział po rajdzie Maciej Oleksowicz. "Niestety na drugim odcinku następnego etapu, nie ustawiłem odpowiednio samochodu do prawego zakrętu przez szczyt i zaliczyliśmy niegroźną wycieczkę w pole. W konsekwencji skrzywiliśmy wahacz i dalsza jazda nie była możliwa".

Wycieczka w pole
 

"Organizator był jednak na tyle uprzejmy, że po naprawie pozwolił nam wziąć udział w zamykającym rajd superoesie".

"Sam rajd oceniam bardzo wysoko. Organizacja naprawdę wspaniała i na wysokim poziomie. Otrzymaliśmy oficjalne podziękowania od organizatora za udział w tej imprezie. Jednocześnie zostaliśmy zaproszeni na kolejne edycje tego i innych litewskich rajdów".