Latvala wyklucza trzeci triumf w Szwecji

Jari Matti Latvala przyznał, że trzeci triumf w rozgrywanym w lutym Rajdzie Szwecji jest raczej niemożliwy do osiągnięcia w nowym samochodzie Volkswagena. Fiński kierowca wygrywał w Skandynawii dwukrotnie - w 2008 i 2012 roku, jeszcze w barwach Forda. Przyszłoroczna impreza w Szwecji odbędzie sie w dnich 7-10 lutego. Latvala nie spodziewa się zwycięstwa mimo, że Volkswagen ma na koncie aż pięć dni spędzonych na testach w Szwecji. Zakończyły się one we czwartek. Wcześniej niemiecka marka również jeździła po śniegu - we Francji, przygotowując się do Rajdu Monte Carlo.

"Uwielbiam jazdę po śniegu i zawsze cieszę się startami w Szwecji. Mam nadzieje na walkę o podium, byłoby to fantastyczne, ale musimy pozostać realistami i nie nakładać na siebie zbyt dużej presji. Mamy nowy zespół i nowy samochód. Możesz zrobić tysiące kilometrów testowych, możesz być bardzo szybki, ale rajd to już zupełnie inna historia. Za każdym razem dostajesz do przejechania inny odcinek specjalny i sprawdzenie na testach w jakiej jesteś dyspozycji jest bardzo trudne." - przyznał Latvala po zakończeniu przejazdów w Szwecji. Rajd Szwecji będzie drugą eliminacją sezonu 2013. W sumie będą się na niego składać 22 odcinki specjalne o łącznej długości 339 kilometrów. Start i meta umiejscowione zostaną w Karlstad, a park serwisowy - w Hagfors. Piątkowe próby będą rozgrywane w regionie Hagfors, sobotnie - bardziej na wschód miasta. Niedzielna rywalizacja to już bliskość granicy z Norwegią.