Jari-Matti Latvala ocenia Volkswagena Polo R WRC

Po kilku tygodniach Jari-Latti Latvala może wreszcie publicznie wypowiadać się na temat samochodu, który Volkswagen przygotowuje pod kątem nowego sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Fin, do tej pory startujący w zespole Forda, ocenił Polo R WRC w wywiadzie udzielonym magazynowi Motorsport Total. Zdaniem nowego zawodnika niemieckiej stajni, auto na razie lepiej prezentuje się na szutrach niż asfaltach. "Nadwozie samochodu jest wyśmienite. Jestem bardzo zadowolony z prowadzenia, wciąż mamy trochę pracy by wyciągnąć pełnię możliwości. Ja także muszę się nieco przestawić. Autem jeździ się zupełnie inaczej, muszę przystosować mój styl jazdy. Pracuję nad tym. Samochód jest o wiele bardziej stabilny i ma więcej przyczepności na tylnej osi. To nie zawsze umożliwia najszybsze pokonanie zakrętu. Na szutrze bardzo dobrze je wyczuwam. Na asfalcie jest w porządku, ale musimy trochę popracować. Kiedy przyszedłem do zespołu, silnik był już na dobrym poziomie. Ale to definitywnie jeden z tych obszarów, nad którymi dalej pracujemy." - powiedział fiński kierowca w wywiadzie. Latvala stanowczo odmówił bezpośredniego porównania Forda Fiesty z nowym Polo. Skomentował za to niedawny wypadek na testach w Meksyku, który wywołał falę komentarzy w mediach. "Nie było tak źle, jak to pokazano. Nikt nie był ranny, szybkość w momencie zderzenia była niewielka. Auto od razu zostało naprawione. Teraz czekają nas testy we Francji aż do środy. Potem przenosimy się do Szwecji." "Najpierw musimy nabrać doświadczenia. W Rajdzie Monte Carlo nie będziemy walczyć o zwycięstwo. Celem na początku będzie dojeżdżanie do mety. Jeśli będziemy w czołowej piątce, będę bardziej niż szczęśliwy. To dla mnie nowa sytuacja. Mam za sobą sezon z wieloma wypadkami. W drugiej połowie sezonu 2013 presja będzie już większa." - dodał Jari-Matti, wymieniając też przy okazji jego faworytów do tytułu mistrzowskiego: "Mikko Hirvonen będzie bardzo mocny, musimy też pamiętać o Danim Sordo. Cały Citroen będzie groźny, a Mikko stoi przed wielką szansą. W ostatnim roku stawał się coraz szybszy. Mads Ostberg także jest w dobrym położeniu. Najlepiej idzie mu na szutrach, ale i na asfalcie bardzo się poprawił. Ford ma szybkie auto. Z mojego punktu widzenia M-Sport to wciąż fabryczny zespół."Na koniec zapytano Latvalę, czy żałuje, że Sebastien Loeb kończy karierę w rajdach. "Jasne, wolałbym by został. Chciałbym wciąż móc walczyć przeciwko niemu i pokonać go na trasach. Z drugiej strony, przez ostatnie dziewięć lat była na to szansa. Teraz otwiera to możliwości przed innymi kierowcami. No i będziemy jeszcze mieli kilka wspólnych rajdów. To najlepszy kierowca rajdowy w historii. W całym sporcie motorowym nie było kogoś takiego, prawdopodobnie nawet w Formule 1 w przypadku Michaela Schumachera."