
Kościuszko konsekwentnie realizuje plan
2008-10-03 - Ł. Lach Tagi: Suzuki, Rajd Katalonii, JWRC, Kościuszko
Michał Kościuszko i Maciej Szczepaniak zajmują czwarte miejsce po pierwszym etapie szóstej rundy JWRC 2008 - Rajdu Katalonii. Reprezentanci fabrycznego zespołu Suzuki Sport Europe przejechali dziś sześć odcinków specjalnych o łącznej długości 131,76 km.
„Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Jechaliśmy czysto i bez przygód, realizując założoną strategię, powstrzymując emocje. Dla nas celem nadrzędnym są punkty i powrót na drugie miejsce w klasyfikacji sezonu JWRC”. „Każdy z dzisiejszych odcinków liczył sobie ponad 20 kilometrów i na ich końcówkach mieliśmy zwracać uwagę na przegrzewające się opony”.
„Jutro zmienimy nieco ustawienia samochodu. Założymy twardszy stabilizator z tyłu i utwardzimy zawieszenie. To powinno zmniejszyć problem z temperaturą opon, szczególnie na najdłuższym 38-kilometrowym oesie. To bardzo fajna próba, którą można podzielić na trzy odmienne partie: szybką, krętą i wybijającą. Wydaję się, że może ona mieć największy wpływ na jutrzejsze wyniki”.
„Nie spodziewaliśmy się, że przy trasie będzie tak dużo polskich kibiców. Co chwila widać biało-czerwone flagi. Czujemy ich doping i na pewno bardzo pomaga nam to w jeździe”.
Na drugi etap Rajdu Katalonii złożą się dwie pętle, po trzy odcinki specjalne każda. W sumie załogi ścigać się będą na dystansie 127,98 km. W sobotę zawodników czekają zmagania na najdłuższej próbie rajdu - El Priorat / La Ribera d'Ebre, liczącej sobie 38,27 km. Dla pierwszej załogi rywalizacja rozpocznie się o 7:30, a zakończy o 17:11.
„Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszego dnia. Jechaliśmy czysto i bez przygód, realizując założoną strategię, powstrzymując emocje. Dla nas celem nadrzędnym są punkty i powrót na drugie miejsce w klasyfikacji sezonu JWRC”. „Każdy z dzisiejszych odcinków liczył sobie ponad 20 kilometrów i na ich końcówkach mieliśmy zwracać uwagę na przegrzewające się opony”.
„Jutro zmienimy nieco ustawienia samochodu. Założymy twardszy stabilizator z tyłu i utwardzimy zawieszenie. To powinno zmniejszyć problem z temperaturą opon, szczególnie na najdłuższym 38-kilometrowym oesie. To bardzo fajna próba, którą można podzielić na trzy odmienne partie: szybką, krętą i wybijającą. Wydaję się, że może ona mieć największy wpływ na jutrzejsze wyniki”.
„Nie spodziewaliśmy się, że przy trasie będzie tak dużo polskich kibiców. Co chwila widać biało-czerwone flagi. Czujemy ich doping i na pewno bardzo pomaga nam to w jeździe”.
Na drugi etap Rajdu Katalonii złożą się dwie pętle, po trzy odcinki specjalne każda. W sumie załogi ścigać się będą na dystansie 127,98 km. W sobotę zawodników czekają zmagania na najdłuższej próbie rajdu - El Priorat / La Ribera d'Ebre, liczącej sobie 38,27 km. Dla pierwszej załogi rywalizacja rozpocznie się o 7:30, a zakończy o 17:11.
źródło: kosciuszko.com.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kościuszko konsekwentnie realizuje plan
Podobne: Kościuszko konsekwentnie realizuje plan


Podobne galerie: Kościuszko konsekwentnie realizuje plan



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Suzuki
Galerie zdjęć
Newsletter