Rajdy » Mistrzostwa Europy » Aktualności » Kajetanowicz przed walką w Irlandii: Jedziemy do jaskini lwa
Kajetanowicz przed walką w Irlandii: Jedziemy do jaskini lwa
2016-04-04 - P. Krupka Tagi: ERC, Kajetanowicz, Rajd Irlandii
Niemal 210 km ścigania na ułamki sekund z 76 rywalami, z których aż 37 dysponuje najszybszymi samochodami R5 lub S2000, na drogach miejscami niewiele szerszych niż auta rajdowe - to wyzwanie, przed którym Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran staną w nadchodzącym Rajdzie Irlandii (7-9 kwietnia). Podobnie jak w poprzednich, także i w drugiej tegorocznej rundzie FIA ERC, rajdową bronią Mistrzów Europy i wiceliderów klasyfikacji cyklu będzie Ford Fiesta R5 - przygotowany przez polski oddział M-Sportu i wyposażony w opony Pirelli. Do walki o zwycięstwo w The Circuit, jak nazywają tą imprezę na Wyspach, załoga LOTOS Rally Team ruszy z 3. numerem startowym.
Rok temu, w debiucie w irlandzkim klasyku, Kajetanowicz z Baranem aż 16 z 18 odcinków specjalnych ukończyli w pierwszej trójce. Rewelacyjne tempo i skuteczna jazda dały Polakom drugie miejsce - zaledwie 6,4 sekundy za jadącym u siebie Irlandczykiem Craigiem Breenem z fabrycznego zespołu Peugeota i ponad 1,5 minuty przed kolejnym reprezentantem Zielonej Wyspy - Joshem Moffettem.
W tegorocznej odsłonie Rajdu Irlandii nie zabraknie oesów, na których Kajto z Jarkiem walczyli w sezonie 2015, w tym Hamilton’s Folly (16,95 km) - określonego przez Kajetanowicza mianem jednego z najlepszych odcinków asfaltowych, jakie przejechał w swojej karierze. Na tej i trzech innych próbach załoga LOTOS Rally Team będzie walczyć podczas drugiego dnia rajdu - w sobotę 9 kwietnia. Dzień wcześniej - w piątek, 8 kwietnia rywalizacja rozegra się na północ od Belfastu - na urzekająco malowniczych, klasycznych odcinkach specjalnych hrabstwa Antrim, które włączono do trasy rajdu po ponad 20 latach przerwy. Wśród nich jest oes The Glens (31,21 km), wiodący przez plenery, w których kręcono popularny serial „Gra o Tron”. Ta najdłuższa w rajdzie próba powstała z połączenia dwóch kultowych odcinków Rajdu Irlandii, czyli Glendun i Torr Head.
Po świetnym debiucie w Rajdzie Wysp Kanaryskich - 1. tegorocznej rundzie FIA ERC - Rajdowi Mistrzowie Europy są wiceliderami cyklu, a od pierwszej lokaty dzieli ich zaledwie 9 punktów. W tym roku Rajd Irlandii jest także rundą Mistrzostw Wielkiej Brytanii, więc o punkty do klasyfikacji europejskiego czempionatu załoga LOTOS Rally Team powalczy z niezwykle liczną grupą doświadczonych i szybkich zawodników. Wśród nich są. m.in. uczestnik 45-rund WRC i fabryczny kierowca M-Sportu Elfyn Evans (Ford Fiesta R5), wicemistrz Europy i ubiegłoroczny zwycięzca tej imprezy - Irlandczyk Craig Breen (Citroen DS3 R5), lider punktacji FIA ERC Aleksiej Łukjaniuk (Ford Fiesta R5) oraz Keith Cronin - trzykrotny rajdowy mistrz Wielkiej Brytanii (Citroen DS3 R5). Evans nie jest jedynym konkurentem Kajetanowicza z doświadczeniem w Rajdowych Mistrzostwach Świata - jedenastu najgroźniejszych rywali Polaka ma na swoim koncie łącznie 171 rund WRC.
Kajetan Kajetanowicz: - Przed nami wyjazd i rywalizacja w jaskini lwa, a w zasadzie wielu głodnych lwów :-) . W Irlandii, oprócz spragnionych zwycięstwa nad obecnym mistrzem regularnych uczestników FIA ERC, czekają na nas także zawodnicy na co dzień walczący o tytuł najlepszego kierowcy Wielkiej Brytanii. Zmierzymy się z nimi nie tylko na niesamowitym, pełnym niespodzianek i hop oesie Hamilton’s Folly, lecz także na nowych dla nas odcinkach - wśród krajobrazów i miejscowości na północ od Belfastu. Jednak niezależnie od tego, jak piękne i malownicze są doliny hrabstwa Antrim, jak urokliwe są tutejsze miasteczka i jak spektakularne są nadmorskie oesy, chcę przez cały rajd utrzymać najwyższą koncentrację i do ostatniego metra trzymać gaz w podłodze. Przed rajdem mocno pracowaliśmy, by zdobyć tu jak najwięcej punktów.
Kajetan Kajetanowicz: - Przed nami wyjazd i rywalizacja w jaskini lwa, a w zasadzie wielu głodnych lwów :-) . W Irlandii, oprócz spragnionych zwycięstwa nad obecnym mistrzem regularnych uczestników FIA ERC, czekają na nas także zawodnicy na co dzień walczący o tytuł najlepszego kierowcy Wielkiej Brytanii. Zmierzymy się z nimi nie tylko na niesamowitym, pełnym niespodzianek i hop oesie Hamilton’s Folly, lecz także na nowych dla nas odcinkach - wśród krajobrazów i miejscowości na północ od Belfastu. Jednak niezależnie od tego, jak piękne i malownicze są doliny hrabstwa Antrim, jak urokliwe są tutejsze miasteczka i jak spektakularne są nadmorskie oesy, chcę przez cały rajd utrzymać najwyższą koncentrację i do ostatniego metra trzymać gaz w podłodze. Przed rajdem mocno pracowaliśmy, by zdobyć tu jak najwięcej punktów.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Kajetanowicz przed walką w Irlandii: Jedziemy do jaskini lwa
Podobne: Kajetanowicz przed walką w Irlandii: Jedziemy do jaskini lwa
Kajetanowicz: Jest kilka rzeczy, które musimy poprawić »
Kajetanowicz: Konsekwentnie w kierunku mety »
Łukjaniuk ponownie w walce z Kajetanowiczem i Breenem »
Kajetanowicz po Rajdzie Irlandii: Chętnie wrócimy tu za rok »
Podobne galerie: Kajetanowicz przed walką w Irlandii: Jedziemy do jaskini lwa
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter