Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  JWRC 2008: Ogier mistrzem, Kościuszko piąty
Sebastien Ogier

JWRC 2008: Ogier mistrzem, Kościuszko piąty

2008-10-13 - Ł. Lach     Tagi: Rajd Korsyki, JWRC, S1600, Kościuszko
Na mecie Rajdu Korsyki - siódmej, ostatniej rundy rozgrywek Junior World Rally Championship - Sebastien Ogier był drugi, co wystarczyło, aby w pierwszym sezonie startów w mistrzostwach świata , a czwartym w rajdowej karierze, 24-latek wspierany przez Citroena oraz francuski związek motorowy został mistrzem JWRC. Ogier zachwycił wszystkich już na początku roku odnosząc dwa zwycięstwa z rzędu. Prowadzenia w klasyfikacji nie oddał do końca, ale kiedy tydzień temu rozbił się Katalonii, finałowe rozstrzygnięcia miały zapaść na Korsyce, bo szanse na tytuł zachował Aaron Burkart. Tym razem Ogier nie oglądał się rywali, spokojnie dotarł do mety, aby z rodziną i przyjaciółmi świętować wielki sukces. "Jestem przeszczęśliwy. Tu, we Francji to najlepsze miejsce i czas na świętowanie. Jest tu sporo moich fanów, rodzina - myślę, że czeka nas spora imprez. Po błędzie w Hiszpanii odczuwałem niewielką presę. Wiedziałem, że stać mnie na szybszą jazdę, ale nie mogłem sobie pozwolić na żaden błąd. Zespół spisał się świetnie. Chciałem podziękować za wsparcie Citroenowi i francuskiej federacji. Teraz chcę jak najszybciej przesiąść się do WRC".
Podobnie jak byli mistrzowie JWRC za kierownicą Citroenów - Sebastien Loeb (Citroen Saxo S1600) i Dani Sordo (Citroen C2 S1600) Ogier trafi pod skrzydła fabrycznego zespołu Citroena. Starty samochodem WRC są tylko kwestią czasu. Prawdopodobnie mistrza juniorów zobaczymy za kierownicą Citroen C4 WRC jeszcze w tym roku. Pod uwagę brany jest Rajd Wielkiej Brytanii.

"Najpierw chcieliśmy aby Sebastien wygrał JWRC"
komentuje Olivier Quesnel, szef zespołu Citroena. "Udało się mu tego dokonać i pomyliśmy co dalej. Na razie mogę tylko powiedzieć, że wszyscy w Citroen Sport są z niego dumni i chcemy zrobić z niego wielkiego kierowcę".Komplementy młodszego rodakowi i imiennikowi prawił również Sebastien Loeb, który w drodze na szczyt przeszedł podobną ścieżkę. Obydwaj Sebastienowie dobrze się znają i starszy z nich służył koledze radami przez cały sezon.

"To świetne osiągnięcie. Był szybki za każdym razem no i wygrał mistrzostwa. W JWRC nie ma zbyt wielu Francuzów. Nie mam wątpliwości co do jego talentu i mam nadzieję, że wkrótce dostanie możliwość zaprezentowania swoich umiejętności w WRC, bo to jedyna słuszna droga dalszego rozwoju" - powiedział Sebastien Loeb.Najszybszy we francuskiej rundzie JWRC był Martin Prokop, który podobnie jak Ogier zapisał na swoje konto trzy zwycięstwa w sezonie, ale dwa rajdy bez punktów sprawiły, że czeski kierowca uzbierał 10 punktów mniej i musiał zadowolić się tytułem II wicemistrza.

"Cieszę się zwycięstwa, ale jednocześnie jestem nieco zawiedziony. Żałuję, że dobry wyniki przyszły dopiero w końcówce sezonu. Fajnie, że udał nam się wygrać aż trzy rajdy, ale co z tego. Wolałbym walczyć do końca o tytuł z Sebastienem. Cóż... taki jest sport"
- podsumował Prokop."Pozytywne jest to, że byliśmy szybcy na każdym rajdzie, nieważne czy asfaltowym czy szutrowym. Niestety na początku roku mieliśmy wiele problemów. W przeciwnym razie wynik z pewnością byłby znacznie lepszy. Zobaczymy co będzie w przyszłym roku".

Wicemistrzem JWRC został natomiast Burkart, który nie odniósł żadnego zwycięstwa, ale z całej czołówki jeździł najrówniej. Jako zwycięzca wewnętrznego programu Citroena o nazwie Citroen C2 Junior Experience Burkart zaliczy w przyszłym roku jeden start Citroenem C4 WRC.Michał Kościuszko został ostatecznie sklasyfikowany na 5. miejscu, choć jeszcze niecałe dwa tygodnie temu był jednym z kandydatów do tytułu mistrzowskiego. Niestety, najpierw dotkliwe awarie Suzuki Swifta S1600 w Katalonii, a później wypadek już na drugim kilometrze pierwszego oesu na Korsyce, przekreśliły szanse Polaka na miejsce w czołówce klasyfikacji.

W czwartym sezonie startów w JWRC Kościuszko odniósł pierwsze zwycięstwo w MŚ (Rajdu Sardynii). Wygrywając w siedmiu rundach 21 odcinków specjalnych Kościuszko tylko nieznacznie ustąpił Prokopowi (23, Ogier - 50), ale punkty zdobywał ze znacznie mniejszą regularnością, co, jak pokazał Burkart, było kluczowe w walce o wysokie pozycje.

W punktacji, obok wspomnianej trójki, przed Kościuszką znalazł się także Irlandczyk Shaun Gallagher, który podobnie jak wyżej wszyscy sklasyfikowani kierowcy dysponował Citroenem C2 S1600. Polski fabryczny kierowca Suzuki Sport Europe Suzuki otwiera grupę zawodników dysponujących samochodami innych marek.

Końcowa klasyfikacja JWRC 2008 po siedmiu rundach:

1. Sebastien Ogier (Citroen C2 S1600) 42 pkt
2. Aaron Burkart (Citroen C2 S1600) 34
3. Martin Prokop (Citroen C2 S1600) 32
4. Shaun Gallagher (Citroen C2 S1600) 30
5. Michał Kościuszko (Suzuki Swift S1600) 22
6. Alessandro Bettega (Renault Clio R3) 22
7. Patrik Sandell (Renault Clio S1600) 21
8. Jaan Molder (Suzuki Swift S1600) 11
9. Stefano Albertini  (Renault Clio S1600) 9
10. Gilles Schammel (Renault Clio S1600) 8

JWRC 2008 - podsumowanie

Rajd Korsyki 2008 - wyniki końcowe JWRC (po OS 16)
poz kierowca / pilot samochód czas
1. Prokop / Tomanek Citroen C2 S1600
4:04:43,9
2. Ogier / Ingrassia
Citroen C2 S1600 +17,7
3. Campana / Teissier
Renault Clio R3 +53,3
4. Marche / Giroux
Suzuki Swift S1600
+2:07,9
5. Burkart / Kolbach
Citroen C2 S1600 +2:37,8
6. Sandell / Axelsson Renault Clio R3 +3:24,3
7. Niegel / Kachel
Suzuki Swift S1600 +4:19,8
8. Abbring / Mombaerts
Renault Clio R3 +5:17,4
9. Albertini / Campolongo
Renault Clio R3 +7:09,7
10. Schammel / Jamoul
Renault Clio R3
+13:44,5




V10.pl fot. Citroen, kosciuszko.com.pl

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

JWRC 2008: Ogier mistrzem, Kościuszko piąty