IRC: Loix myślami już na Rajdzie Ypres

Kierowca BFO Skoda Rally Team, Freddy Loix jest zadowolony z tego, że mimo braku topowych czasów na Rajdzie Korsyki udało się zrealizować cel objęcia prowadzenia w Intercontinental Rally Challenge. Belg ma jednak świadomość, że za 2 tygodnie będzie musiał się najprawdopodobniej pożegnać się z tym przywilejem. Stanie się tak ze względu na brak w jego programie kolejnej, debiutującej w cyklu rundy, Rajdu Jałty (2-4 czerwca). - Bardzo szybko w trakcie Rajdu Korsyki było jasne, że Thierry i Jan są dla mnie za szybcy - przyznał Freddy Loix. - Prędzej czy później wiedziałem, że muszę jechać tak, aby objąć prowadzenie w mistrzostwach przed powrotem do domu. Szczęśliwie udało się tego dokonać. Popularny „Fast Freddy” po opuszczeniu ukraińskiej rundy IRC, wróci do cyklu na swoje domowe zawody, Rajd Ypres (23-25 czerwca). - Nie sądzę, abym na Ypres wciąż liderował w klasyfikacji, ale to wzmacnia  mojego ducha walki, aby wrócić i odzyskać prowadzenie po tym rajdzie -  zapowiedział 40-latek.