Rajdy » Mistrzostwa Polski » Aktualności » Hubert Ptaszek: Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce

Hubert Ptaszek: Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce
2012-08-07 - Ł. Łuniewski Tagi: Rajd Rzeszowski, Zapowiedzi, RSMP, Ptaszek, Fiesta Trophy
Rajd Rzeszowski to jedna z najbardziej lubianych eliminacji w kalendarzu mistrzostw Polski. Trasy przebiegające po równych asfaltach, bardzo dobra organizacja i miejski superoes co roku sprawiają, że impreza jest wysoka oceniana zarówno przez kibiców, jak i kierowców. W tym roku na liście zgłoszeń łączonej rundy mistrzostw Polski i Słowacji widnieje 70 pozycji. Nie zabrakło oczywiście nazwiska Huberta Ptaszka i Bartłomieja Boby.
Hubert Ptaszek: W Rzeszowie będzie jak dotąd największa konkurencja w pucharze Fiesty, bo startuje aż 9 załóg. Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce, ale dam z siebie wszystko. Założeniem jest wykorzystanie dotychczasowego doświadczenia i nauk, które przekazano mi w rajdowych szkołach. Mam nadzieję, że uda się to wszystko jakoś fajnie poskładać i pojechać dobry rajd. Nie napalam się na wynik, ale chciałbym pojechać szybciej. Najwyższa pora, aby zacząć szukać tej prędkości.
Załoga Forda Fiesty R2 odbyła w poniedziałek przed rajdowe testy na odcinku przypominającym charakterystyką trasy zbliżającej się rundy RSMP. Pokonanie 70 kilometrów testowych pozwoliło Hubertowi na odpowiednie ustawienie samochodu, oraz rozjeżdżenie się na asfalcie. Podczas testów obecny był również UrmoAava.
Przede wszystkim skupiliśmy się na przestawieniu się z „trybu szutrowego” na asfaltowy po powrocie z Estonii. Udało to się dość szybko, bo już od pierwszego przejazdu tempo było całkiem niezłe. Pracowaliśmy też bezpośrednio nad zawieszeniem, klikaliśmy w każda stronę i jestem z siebie zadowolony, bo odczucia które miałem na temat auta były trafne.
Dla młodego zawodnika z Torunia będzie to pierwszy start po trasach, na których miał okazję się już ścigać. W zeszłym roku bowiem Hubert startował w Rajdzie Rzeszowskim na końcu stawki, bez pomiaru czasu, zdobywając punkty potrzebne do uzyskania licencji.
Ciężko powiedzieć, że znam te trasy, bo startując tu rok temu walczyłem o licencję i jechałem naprawdę bardzo wolno. :) Chodziło tylko o to, aby nigdzie nie wypaść, bo jak wiadomo, aby zdobyć licencję trzeba przejechać określona liczbę rajdów bez zwiedzania pleneru. Dlatego uważam, że tamten start, którego tempo było bardzo niezadowalające nie da mi w tym roku żadnej przewagi.
Załoga Forda Fiesty R2 odbyła w poniedziałek przed rajdowe testy na odcinku przypominającym charakterystyką trasy zbliżającej się rundy RSMP. Pokonanie 70 kilometrów testowych pozwoliło Hubertowi na odpowiednie ustawienie samochodu, oraz rozjeżdżenie się na asfalcie. Podczas testów obecny był również UrmoAava.
Dla młodego zawodnika z Torunia będzie to pierwszy start po trasach, na których miał okazję się już ścigać. W zeszłym roku bowiem Hubert startował w Rajdzie Rzeszowskim na końcu stawki, bez pomiaru czasu, zdobywając punkty potrzebne do uzyskania licencji.
Ciężko powiedzieć, że znam te trasy, bo startując tu rok temu walczyłem o licencję i jechałem naprawdę bardzo wolno. :) Chodziło tylko o to, aby nigdzie nie wypaść, bo jak wiadomo, aby zdobyć licencję trzeba przejechać określona liczbę rajdów bez zwiedzania pleneru. Dlatego uważam, że tamten start, którego tempo było bardzo niezadowalające nie da mi w tym roku żadnej przewagi.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Hubert Ptaszek: Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce
Podobne: Hubert Ptaszek: Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce




Podobne galerie: Hubert Ptaszek: Ciężko powiedzieć gdzie jest moje miejsce w stawce
.jpg)

.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter