
Henning Solberg zdobył w tym sezonie 26 punktów co daje mu szóstą pozycję w klasyfikacji kierowców. Znajduje się w grupie sześciu kierowców z których każdy może walczyć o podium. Najlepszy rezultat osiągnął w domowym Rajdzie Norwegii, gdzie był trzeci. Na razie jest zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu.
„W klasyfikacji jestem szósty i tracę tylko cztery punkty do Daniego Sordo. W trzech ostatnich rajdach za każdym razem osiągaliśmy dobry rezultat. Argentyna, Sardynia i Grecja mi naprawdę odpowiadały. Może gdybym miał więcej szczęścia to mógłbym naciskać na liderów, ale i tak jest nieźle. W drugiej połowie sezonu postaramy zjawić się na podium więcej razy.”
„Na początku sezonu trochę czasu zajęło mi znalezienie optymalnych nowego dla mnie Forda Focusa WRC, ale teraz jest już dobrze. To była widać po ostatnich wynikach.”
Przed drugą częścią sezonu Henning Solberg testował zarówno na asfalcie jak i na szutrze.
„Jarri Matti Latvala jest lepszy na asfaltach, więc mnie przewiózł na prawym motelu. Mam nadzieję, że chociaż trochę mi to pomoże.”
Henning Solberg obawia się nadchodzących czterech asfaltowych rajdów. Twarde nawierzchnie nie są jego mocną stroną. "Prawdopodobnie dla mnie najgorzej będzie w Irlandii. Potrzebuję więcej przejechanych kilometrów. Będziemy trenować na gokartach, tam można doskonale szlifować optymalny tor jazdy.”Starszy z braci Solbergów jest już także po testach przed Rajdem Finlandii.
"Nie mogę się już doczekać tego rajdu. W zeszłym roku w Finlandii byłem czwarty, do czołówki nie traciłem dużo. Damy radę.."
Henning jest także przychylny zredukowaniu wielkości kalendarza do 12 rund, ale pod jednym warunkiem - "Jeśli tylko zostanie zmniejszona ilość asfaltowych rajdów. Wtedy byłyby to najlepsze mistrzostwa. Zobaczymy..."
"Nie jest pewne czy w kalendarzu utrzyma się rajd Norwegii, ale wierzę że zostanie. Mistrzostwa Świata z tylko jednym rajdem po śniegu byłyby nudne, przecież wszyscy rajdowcy lubią jeździć po śniegu i lodzie."
Przed drugą częścią sezonu Henning Solberg testował zarówno na asfalcie jak i na szutrze.
Henning Solberg obawia się nadchodzących czterech asfaltowych rajdów. Twarde nawierzchnie nie są jego mocną stroną. "Prawdopodobnie dla mnie najgorzej będzie w Irlandii. Potrzebuję więcej przejechanych kilometrów. Będziemy trenować na gokartach, tam można doskonale szlifować optymalny tor jazdy.”Starszy z braci Solbergów jest już także po testach przed Rajdem Finlandii.
"Nie mogę się już doczekać tego rajdu. W zeszłym roku w Finlandii byłem czwarty, do czołówki nie traciłem dużo. Damy radę.."
Henning jest także przychylny zredukowaniu wielkości kalendarza do 12 rund, ale pod jednym warunkiem - "Jeśli tylko zostanie zmniejszona ilość asfaltowych rajdów. Wtedy byłyby to najlepsze mistrzostwa. Zobaczymy..."
"Nie jest pewne czy w kalendarzu utrzyma się rajd Norwegii, ale wierzę że zostanie. Mistrzostwa Świata z tylko jednym rajdem po śniegu byłyby nudne, przecież wszyscy rajdowcy lubią jeździć po śniegu i lodzie."
źródło: Team Expert
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Henning Solberg - wszystko, tylko nie asfalt
Podobne: Henning Solberg - wszystko, tylko nie asfalt




Podobne galerie: Henning Solberg - wszystko, tylko nie asfalt
.jpg)
.jpg)

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć

