Hayden Paddon "coraz bardziej konkurencyjny"

Najlepszym wynikiem w karierze w mistrzostwach świata zakończył się dla Haydena Paddona prawie-domowy Rajd Australii. Nowozelandczyk zajął szóste miejsce - najlepsze z trójki zawodników Hyundaia. Paddon tym samym po raz trzeci z rzędu zdobył punkty. Także szóste miejsce Paddon zajmował już w Australii w 2011 roku, wtedy jechał jednak autem nieistniejącej już klasy PWRC. "Oczywiście finisz na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej to nasz najlepszy wynik dla zespołu. Zrobiliśmy postępy jeśli chodzi o osiągi i szybkość od czasu Rajdu Finlandii i jesteśmy bliżej liderów. Zrobiliśmy wszystko to, o co prosił nas zespół." - powiedział po Rajdzie Australii Hayden Paddon. "Walka o szóste miejsce z Madsem była eskcytująca, nieczęsto się taka trafia. Dziś rano udało nam się skorzystać na jego problemach. W rzeczywistości między mną i Madsem niemal cały rajd nie było większej różnicy niż osiem sekund. To eskcytujące brać udział w takiej rywalizacji, zwłaszcza w niedzielę, która zwykle bywa już nuda i każdy skupia się na dowiezieniu wyniku." - dodał Nowozelandczyk.
"Ogólnie rzecz biorąc byliśmy w ten weekend bardziej konkurencyjni i zrobiliśmy dobry krok naprzód w porównaniu do Finlandii, a to najważniejsze." - zakończył Paddon. Przypomnijmy, że walka z Ostbergiem trwała do momentu, gdy Norweg na przedostatnim oesie uszkodził zawieszenie i walka dobiegła końca. Z postawy swojego kierowcy zadowolony był też Michel Nandan. "Gratulacje dla Haydena za najlepszy finisz w WRC. Jechał dojrzale i bezbłędnie od samego startu. To była świetna walka."