Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Grzyb: Stabilizator uszkodził oponę
Grzegorz Grzyb

Grzyb: Stabilizator uszkodził oponę

2008-08-25 - Ł. Lach     Tagi: Fiat, Rajd Barum, Grzegorz Grzyb, Abarth
Załoga FIAT RUFA Rally Team - Grzegorz Grzyb i Przemysław Mazur, dzielnie walczyła na pierwszych oesach Rajdu Barum. Do momentu awarii Polacy jechali szybko i notowali bardzo dobre czasy. Niestety awaria tylnego stabilizatora pozbawiła ich szansy na dobry wynik, a w konsekwencji wyelimininowała z dalszego udziału w  rajdzie.

„Mimo, że nie udało nam się dotrzeć do mety rajdu, to jesteśmy bardzo zadowoleni, gdyż mieliśmy możliwość rywalizacji z najlepszymi europejskimi kierowcami. Czasy jakie uzyskiwaliśmy były zadowalające, choć nie dysponujemy w tej chwili jeszcze tak mocnym autem jak czołówka. Do momentu awarii zajmowaliśmy ósme miejsce w generalce i byliśmy najlepszą załogą Fiata w rajdzie”
- powiedział po rajdzie Grzegorz Grzyb.
Grzegorz GrzybGrzegorz Grzyb
„Niestety usterka tylnego stabilizatora spowodowała uszkodzenie opony. Problem pojawił się na 6 kilometrze najdłuższego odcinka - prawie trzydzieści kilometrów liczy próba Troják. Opona pękła w szybkiej partii trasy, postawiło auto bokiem i wydawało się, że zakończy się to dachowaniem. Na szczęście, mimo dużej prędkości udało nam się wybronić".

"Po wyjściu z auta zorientowaliśmy się, że nie jest to zwykły kapeć a poważniejszy problem. Zmiana koła umożliwiła powolną jazdę i dotarcie do mety odcinka. Straciliśmy ponad sześć minut i w tym momencie było już po rajdzie. Martwi nas trochę to, że taką samą awarię mieliśmy też na odcinku testowym, ale jesteśmy pewni, że ten problem zostanie wyeliminowany do następnego startu”.
Następnym rajdem z udziałem Grzegorza Grzyba będzie przedostatnia eliminacja mistrzostw Słowacji, 39. Aquacity Rally Tatry - Poprad.

„Rajd był dla nas doskonałym treningiem, gdyż przejechaliśmy bardzo szybko około 150 km. Wiadomo, że kilometry oesowe są bez porównania lepszym treningiem niż jazda po odcinkach testowych".

„Chcieliśmy serdecznie podziękować kibicom z Polski, którzy tak licznie obserwowali zmagania zawodników. Niesamowite wrażenie zrobiły na nas liczne biało-czerwone flagi wzdłuż odcinków. Zapraszamy na kolejny rajd z naszym udziałem”.



źródło: toprally.pl fot. ircseries.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Grzyb: Stabilizator uszkodził oponę