Grupa N bliżej S2000?

Stosownymi zmianami w regulaminach, FIA chce w nadchodzącym sezonie wyrównać szanse samochodów S2000 i grupy N, które rywalizują głównie w krajowych rozgrywkach oraz w mistrzostwach Europy.

Dominacja S2000 jest już na tyle posunięta, że w większości rajdów, przy porównywalnych warunkach, enki nie mają już najmniejszych szans w starciu z konkurencyjną klasą. Nieliczne wyjątki tylko potwierdzają regułę. Podobnie jak w ub. roku FIA zamierza podnieść limit minimalnej wagi dla S2000 o dodatkowe kilogramy, jednak dotychczas takie zabiegi nie przynosiły efektów. Nie wnikając w szczegóły, nowe, bardziej liberalne przepisy pozwolą także na lepsze chłodzenie hamulców, intercooler'a oraz inną turbosprężarkę.

Jasper van den Heuvel (Mitsubishi Evo IX), który był pierwszy w grupie N, ale dopiero 7. w generalce na Rajdzie Ypres (łączona runda ME i IRC w 2008 r.) ocenia, że dysponując nowym Mitsubishi Evo X nawet bez dodatkowych modyfikacji znacznie zbliży się do S2000.

"Na naszym torze testowym, który przejeżdżam w około 55 sekund, dziesiątka jest pół sekundy szybsza od Evo IX.  Evo X ma gigantyczny moment rzędu 610 Nm. Mając taki samochód mógłbym walczyć w mistrzostwach Belgii o zwycięstwo”.

„Myślę, że dysponując Evo X można myśleć o walce z S2000 na niektórych rajdach" - powiedział szef Van den Heuvel Motorsport, który atuty swojego samochodu będzie prezentował w wybranych rundach IRC. jednak producenci samochodów S2000 też nie próżnują. Nowe wersje swoich rajdówek przygotował m.in. Abarth i Peugeot. Na Rajdzie Monte Carlo zadebiutuje także Skoda Fabia S2000, a coraz częściej będzie startować Proton Satria Neo S2000 i Opel Corsa S2000. Panujący układ sił jak zwykle najlepiej będą odwzorowywać końcowe wyniki rajdów.

Fiat Abarth Grande Punto S2000 - testy spec. 2009