
Tylko jeden rajd miał w tym roku nawierzchnię asfaltową - było to otwierające sezon Monte Carlo. Tam nie jechał - Hayden Paddon skorzystał więc z porad byłego mistrza świata, Marcusa Gronholma.
Dla Paddona to dopiero pierwszy pełny rajd na asfalcie w WRC - mowa oczywiście o Rajdzie Niemiec. „Wcześniej tylko raz startowaliśmy Hyundaiem i20 WRC na asfalcie (mieszany Rajd Katalonii), więc podczas jednodniowego testu tydzień temu zaczynaliśmy od zera jeśli chodzi o ustawienia. Oczywiście przy jednym dniu jazdy jest się trochę ograniczonym jeśli chodzi o czas, ale zrobiliśmy spore postępy i teraz czuję się w samochodzie komfortowo, choć jest on ustawiony inaczej niż w przypadku naszych zespołowych kolegów.” Testy z innym mentorem - Robem Wilsonem z wyścigów samochodów turystycznych - odbywały się w Wielkiej Brytanii. „Dobrze było spędzić trochę czasu z Robem, z którym pracowałem już kilka lat temu. Rajdowa jazda po asfalcie wymaga innego podejścia i zrozumienia transferu masy oraz płynności. Rob pomógł mi wbić to sobie do głowy i potrenować. Nie opanuję tego w jeden dzień, ale dało mi to do myślenia i pozwoli świadomie nad tym pracować.” Nowozelandczyk ma nadzieję, że nieco pomogą mu również partnerzy z zespołu, doświadczeni Thierry Neuville i Dani Sordo. Spore umiejętności ma również Kevin Abbring. „Ten rajd będzie dla nas trudniejszy. Chociażby dlatego, że cała trójka moich kolegów z zespołu to eksperci od jazdy po asfalcie. My z kolei nie mamy na tej nawierzchni zbyt dużego doświadczenia, ale startowałem w tym rajdzie dwa razy i bardzo podoba mi się charakterystyka tych dróg.”
Dla Paddona to dopiero pierwszy pełny rajd na asfalcie w WRC - mowa oczywiście o Rajdzie Niemiec. „Wcześniej tylko raz startowaliśmy Hyundaiem i20 WRC na asfalcie (mieszany Rajd Katalonii), więc podczas jednodniowego testu tydzień temu zaczynaliśmy od zera jeśli chodzi o ustawienia. Oczywiście przy jednym dniu jazdy jest się trochę ograniczonym jeśli chodzi o czas, ale zrobiliśmy spore postępy i teraz czuję się w samochodzie komfortowo, choć jest on ustawiony inaczej niż w przypadku naszych zespołowych kolegów.” Testy z innym mentorem - Robem Wilsonem z wyścigów samochodów turystycznych - odbywały się w Wielkiej Brytanii. „Dobrze było spędzić trochę czasu z Robem, z którym pracowałem już kilka lat temu. Rajdowa jazda po asfalcie wymaga innego podejścia i zrozumienia transferu masy oraz płynności. Rob pomógł mi wbić to sobie do głowy i potrenować. Nie opanuję tego w jeden dzień, ale dało mi to do myślenia i pozwoli świadomie nad tym pracować.” Nowozelandczyk ma nadzieję, że nieco pomogą mu również partnerzy z zespołu, doświadczeni Thierry Neuville i Dani Sordo. Spore umiejętności ma również Kevin Abbring. „Ten rajd będzie dla nas trudniejszy. Chociażby dlatego, że cała trójka moich kolegów z zespołu to eksperci od jazdy po asfalcie. My z kolei nie mamy na tej nawierzchni zbyt dużego doświadczenia, ale startowałem w tym rajdzie dwa razy i bardzo podoba mi się charakterystyka tych dróg.”
źródło: wrc.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Gronholm "uczył" Paddona jazdy na asfalcie
Podobne: Gronholm "uczył" Paddona jazdy na asfalcie




Podobne galerie: Gronholm "uczył" Paddona jazdy na asfalcie
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter