Brak oczekiwanych wyników w tym sezonie Mistrzostw Świata sprawia, że Malcolm Wilson, szef M-Sportu, który zajmuje się przygotowaniem fabrycznych Fiest WRC, obawia się opuszczenia rywalizacji przez zespół Forda.
Wraz ze zwycięstwem w Rajdzie Szwecji wiele osób liczyło na możliwość prowadzenia równorzędnej walki z Citroenem. Jednak dalsza część sezonu to osiem triumfów francuskiej marki oraz liczne awarie oraz błędy kierowców Forda, co może oznaczać koniec historii marki w WRC. Można sobie wyobrazić, jaka sytuacja panuje w zespole. Jest to tym bardziej frustrujące, że w tym roku jesteśmy bardziej konkurencyjni, zwłaszcza na asfalcie. To trudna sytuacja, gdy masz jedną dobrą imprezę, a reszta jest zła. To pokazuje jak trudna jest rywalizacja w tym sporcie. Musimy wygrać w tym roku i damy z siebie 100% - mówił Wilson. Do końca sezonu pozostały cztery rundy Mistrzostw Świata. Odniesienie zwycięstwa przez "błękitny owal" może okazać się trudne biorąc pod uwagę, że dwie z nich rozgrywane są na nawierzchni asfaltowej.
W tej chwili nie jesteśmy w najlepszej sytuacji, ale jesteśmy pewni, że mamy właściwe tempo i chłopaki mogą wykonać swoją pracę. Musimy spróbować wygrać pozostałe rundy - dodał Wilson.
Na dobre wyniki czeka również centrala Forda, która nie potwierdziła jeszcze kontynuowania projektu WRC.
Ford jest producentem, który jest najdłużej obecny w WRC. Nie ma wątpliwości, że kochamy go. W obecnej chwili jesteśmy w trakcie negocjacji i mam nadzieję, że wkrótce ogłosimy pozytywne wieści. Dobry wynik z pewnością będzie pomocny. Chcemy wygrywać. Ford również tego oczekuje i czekamy na ostateczną decyzję. Musimy wprowadzić markę na szczyt podium. W tej chwili jestem skupiony na utrzymaniu Forda w WRC - zakończył.
Wraz ze zwycięstwem w Rajdzie Szwecji wiele osób liczyło na możliwość prowadzenia równorzędnej walki z Citroenem. Jednak dalsza część sezonu to osiem triumfów francuskiej marki oraz liczne awarie oraz błędy kierowców Forda, co może oznaczać koniec historii marki w WRC. Można sobie wyobrazić, jaka sytuacja panuje w zespole. Jest to tym bardziej frustrujące, że w tym roku jesteśmy bardziej konkurencyjni, zwłaszcza na asfalcie. To trudna sytuacja, gdy masz jedną dobrą imprezę, a reszta jest zła. To pokazuje jak trudna jest rywalizacja w tym sporcie. Musimy wygrać w tym roku i damy z siebie 100% - mówił Wilson. Do końca sezonu pozostały cztery rundy Mistrzostw Świata. Odniesienie zwycięstwa przez "błękitny owal" może okazać się trudne biorąc pod uwagę, że dwie z nich rozgrywane są na nawierzchni asfaltowej.
W tej chwili nie jesteśmy w najlepszej sytuacji, ale jesteśmy pewni, że mamy właściwe tempo i chłopaki mogą wykonać swoją pracę. Musimy spróbować wygrać pozostałe rundy - dodał Wilson.
Ford jest producentem, który jest najdłużej obecny w WRC. Nie ma wątpliwości, że kochamy go. W obecnej chwili jesteśmy w trakcie negocjacji i mam nadzieję, że wkrótce ogłosimy pozytywne wieści. Dobry wynik z pewnością będzie pomocny. Chcemy wygrywać. Ford również tego oczekuje i czekamy na ostateczną decyzję. Musimy wprowadzić markę na szczyt podium. W tej chwili jestem skupiony na utrzymaniu Forda w WRC - zakończył.
źródło: rallye-magazin.de
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Ford odejdzie z WRC?
Podobne: Ford odejdzie z WRC?
WRC: Zespoły i ich kierowcy na sezon 2019 »
WRC: M-Sport Ford podał skład kierowców na sezon 2019. Evans, Suninen i Tidemand »
WRC: M-Sport Ford obecny na liście zgłoszeń do sezonu 2019 »
WRC: Ogier, Neuville i Tanak stają do ostatecznego pojedynku o mistrzostwo świata. Przed nami Rajd Australii »
Podobne galerie: Ford odejdzie z WRC?
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ford
Galerie zdjęć
Newsletter