Ford liczy na dalszą współpracę z BP

Gerard Quinn uważa, że wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej nie zaszkodzi relacjom pomiędzy Fordem i BP, licząc na dalszą współpracę obu firm.

Wyciek pojawił się, gdy jedna z wież wiertniczych spłonęła i zatonęła przyczyniając się do strat rzędu 13,6 biliona funtów. Straty mogą być jeszcze większe ponieważ z dna wiertniczego nadal wydobywa się na powierzchnię 210 tysięcy galonów ropy dziennie. To zdecydowanie ważniejsze niż rajdy. To jest ogromna katastrofa na której ucierpią wszyscy, ale za wcześnie jest, by mówić o szczegółowych stratach. Mam nadzieję, że nam uda się przedłużyć wspólną umowę - mówi Quinn.

Mamy bardzo bliską współpracę z BP i musimy dokonać oceny wydarzeń. BP musi teraz ciężko pracować co będzie miało wpływ na nasze kontakty. Jest za wcześnie, by o tym myśleć, ale mam nadzieję, że to nie wpłynie na nasze relacje - zakończył.