Rajdy  »  Mistrzostwa Polski  »  Aktualności  »  Filip Nivette przed Rajdem Rzeszowskim
Filip Nivette

Filip Nivette przed Rajdem Rzeszowskim

2012-08-09 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Rzeszowski, Zapowiedzi, RSMP, Nivette
21. Rajd Rzeszowski rozpocznie drugą, decydującą część sezonu w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Licząca ponad 180 kilometrów i podzielona na 13 odcinków specjalnych trasa będzie stanowić nie lada wyzwanie dla 70 zgłoszonych do zawodów załóg. Na starcie swojego ulubionego rajdu nie zabraknie także Filipa Nivette, który wraz z Michałem Grudzińskim będzie walczyć o jak najwyższe lokaty w Castrol EDGE Fiesta Trophy. Niepowtarzalny charakter trasy składającej się z wąskich, krętych ale jednocześnie stosunkowo szybkich partii czyni z rzeszowskiej imprezy najtrudniejszy asfaltowy rajd w Polsce. Podkarpacka runda jak co roku jest także jedną z najlepiej obsadzonych w krajowym czempionacie. Dzięki włączeniu jej do klasyfikacji Mistrzostw Słowacji oraz Pucharu Europy Centralnej w stawce startujących nie brakuje zagranicznych nazwisk. W najważniejszej dla reprezentantów Nivette Motorsport markowej klasie Forda Fiesty zebrało się tym razem 9 załóg.

Filip Nivette, pilotowany tym razem przez Michała Grudzińskiego po opuszczeniu pierwszej rundy Pucharu rozegranej w Świdnicy i przekonującym zwycięstwie w debiucie podczas Rajdu Karkonoskiego zajmuje aktualnie 3. miejsce w punktacji Castrol EDGE Fiesta Trophy. Spory ścisk w klasyfikacji i mocna, wyrównana stawka zawodników gwarantują zaciętą i emocjonującą walkę. Dla zawodników wspieranych przez Nivette Luxury Cars - Dealer Samochodów Klasy Premium, Masterlease i Lark: tablet z nawigacją, celem będzie zdobycie kolejnej solidnej porcji punktów, która pozwoli umocnić się w czołówce tabeli przed dwoma kończącymi sezon rajdami.
Filip Nivette: Zwycięstwo w Karkonoszach, choć cieszyło niezmiernie, odłożyłem już na bok. Przede mną kolejny ważny rajd, w którym postaram się pokazać, że sukces w Jeleniej Górze nie był przypadkowy. Choć „Rzeszowski” ze swoją wyśmienitą atmosferą jest moją ulubioną rundą w Mistrzostwach Polski to pamiętam o tym, że jest przede wszystkim piekielnie trudny. Wąsko i szybko - te dwa przymiotniki chyba najlepiej określają charakter jego trasy, która dodatkowo w przypadku deszczu staje się niesamowicie śliska.

Tym razem w roli mojego pilota wystąpi Michał Grudziński. Artur Natkaniec musiał zrezygnować ze startu z przyczyn osobistych, ale mam nadzieję, że wróci w dalszej części sezonu. Na testach mieliśmy drobne przygody, można powiedzieć, że naszą Fiestę „ochrzciliśmy” w typowo rajdowy sposób. W tym miejscu chciałbym podziękować Maćkowi Rzeźnikowi, Arturowi Karasiowi oraz nieocenionemu jak zawsze „Truskawowi” za pomoc przy przywracaniu naszego samochodu do pełnej sprawności. Liczę, że podczas samego rajdu unikniemy przygód. Plan jest prosty - wywieźć z Rzeszowa tak dużo punktów jak to będzie możliwe i tym samym sprawić radość naszym kibicom oraz wspierającym nas partnerom: Nivette Luxury Cars - Dealer Samochodów Klasy Premium, Masterlease i Lark: tablet z nawigacją.



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Filip Nivette przed Rajdem Rzeszowskim