Filip Biesek: Próby sportowe przejechaliśmy niemalże idealnie

W dniach 11-12 maja odbył się 45. Toruński Rajd Samochodowy, który był zaliczany do klasyfikacji Pucharu Polski Automobilklubów i Klubów PZM w Konkursowych Jazdach Samochodowych (III runda) oraz Mistrzostw Okręgu Bydgoskiego w KJS (I runda).

W zawodach wzięły udział m.in. dwie bydgoskie załogi Oponeo Motorsport: Dariusz Topolewski / Filip Biesek (Opel Astra GSI) oraz Arkadiusz Kocemba / Seweryn Rutkowski (Opel Astra GSI). Zawodnicy przygotowani przez Marcina Gagackiego (uczestnika Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, Mistrza Polski sezonu 2011 w klasieN3) zaprezentowali się w rajdzie z bardzo dobrej strony. Dariusz Topolewski z pilotem Filipem Biesek zajęli ostatecznie 5. miejsce, a Arkadiusz Kocemba z pilotem Sewerynem Rutkowskim 13. miejsce na 29 startujących ekip. Jak to zwykle w rajdach bywa impreza miała bardzo ciekawy przebieg. Pierwszym etapem zmagań był piątkowy prolog na torze MotoPark. Najszybszy czas uzyskał kierowca Hondy Civic - Sebastian Dwornik. Bydgoska załoga Oponeo Motorsport i klubu LKT „Wyczół” Gościeradz Kocemba / Rutkowski zajęła wówczas świetne 5. miejsce, a ich koledzy Topolewski / Biesek 12. pozycję.

Filip Biesek: Prolog pojechaliśmy dobrym tempem. Co ciekawe kilka sekund straciliśmy przez nowe opony Federal FZ-201. Były one tak przyczepne, że nie dało się podcinać ręcznym i zarzucać tyłem. W związku z tym beczki pokonywaliśmy na okrągło i przez to straciliśmy trochę czasu. Jednym słowem opony spisały się aż za dobrze. W drugim dniu rajdu wszystkie ekipy powitała na Rynku Nowomiejskim Ewa Mes, wojewoda kujawsko-pomorski oraz główni sponsorzy całej imprezy. Po zakończeniu krótkiej części oficjalnej zawodnicy skupili się już tylko na osiągnięciu jak najlepszych czasów. Baza i brama startowa rajdu była umieszczona po drugiej stronie ratusza. Stamtąd wszyscy zawodnicy startowali do krótkiej próby sportowej. Pozostałe odcinki rajdu zlokalizowane były na torze Poligon, Racing Arenie przy stadionie MotoArena i na torze MotoPark. Sobota była bardzo aktywnym dniem, ponieważ w sumie zawodnicy mieli do pokonania aż 10 odcinków (5 różnych tras, które każdy musiał przebyć dwukrotnie).

Filip Biesek: Ciężko było rywalizować z lżejszymi i mocniejszymi Hondami Civic i Renault Clio. Cieszymy się, że pod względem technicznym próby sportowe przejechaliśmy niemalże idealnie i udało się dojechać do mety rajdu na wysokiej pozycji.

Wszyscy zawodnicy pokazali dużą wolę walki i pasję do rajdów, każdemu z nich należą się więc duże słowa uznania!

Ostatecznie pierwsze miejsce w rajdzie zajęła załoga z Sieradza Adam Wojtanka i Michał Nowicki w Subaru Imprezie. Drugie miejsce dla Sebastiana Dwornika i Adama Tomalaka (Honda Civic, A. Ziemi Tyskiej), a trzecie dla reprezentantów gospodarzy Oskara Lubieńskiego i Łukasza Kuraśkiewicza (Honda Civic, A. Toruński).