Menedżer WRC, Michele Mouton, podkreśliła w rozmowie z Autosportem, że FIA mocno angażuje się we wzmocnienie pozycji Rajdowych Mistrzostw Świata, a sam prezydent federacji, Jean Todt, osobiście zajmuje się problemami obecnie trapiące serię.
Todt był obecny na Rajdzie Monte Carlo, ale zabrakło go w Szwecji i Meksyku, mimo trwającego kryzysu. Mouton rozwiała jednak wszelkie spekulacje dotyczące nikłego zainteresowania kryzysem w WRC przez FIA. Mamy prezydenta, który chce pomóc WRC. On naprawdę jest z nami. Nie jest tak, że powie: "OK, postarajcie się znaleźć jakieś rozwiązanie". On chce wiedzieć wszystko o tej sytuacji i każdego dnia dostaje szczegółowe informacje - mówiła Mouton.
Zawsze jestem optymistką i staram się myśleć pozytywnie. Jestem przekonana, że najgorsze już za nami. Nie jest tak źle jak w Monte Carlo i Szwecji. Zniknęła nerwowość - dodała.
Francuzka odnosiła sie także do wypowiedzi Sebastiena Loeba, który skrytykował organizację długodystansowych imprez.
Rozumiemy odczucia wszystkich w parku serwisowym. Rozmawiamy z kierowcami, zespołami WRC i prywatnymi kierowcami. FIA mimo wszystko ma dbać o dobro sportu. Oczywiście chcemy mieć kierowców i zespoły. WRC nie miałoby sensu gdyby startowało 20 samochodów.
Przez dwa lata słyszałam tylko złe rzeczy o North One Sport. Warunki, w jakich pracowaliśmy nie był całkowicie ich winą. Obecną sytuację musimy traktować jako okazję do pracy nad nową bazą i ruszyć do przodu, dlatego tak ważne dla nas jest posiadanie jasnej wizji - zakończyła.
Todt był obecny na Rajdzie Monte Carlo, ale zabrakło go w Szwecji i Meksyku, mimo trwającego kryzysu. Mouton rozwiała jednak wszelkie spekulacje dotyczące nikłego zainteresowania kryzysem w WRC przez FIA. Mamy prezydenta, który chce pomóc WRC. On naprawdę jest z nami. Nie jest tak, że powie: "OK, postarajcie się znaleźć jakieś rozwiązanie". On chce wiedzieć wszystko o tej sytuacji i każdego dnia dostaje szczegółowe informacje - mówiła Mouton.
Zawsze jestem optymistką i staram się myśleć pozytywnie. Jestem przekonana, że najgorsze już za nami. Nie jest tak źle jak w Monte Carlo i Szwecji. Zniknęła nerwowość - dodała.
Francuzka odnosiła sie także do wypowiedzi Sebastiena Loeba, który skrytykował organizację długodystansowych imprez.
Rozumiemy odczucia wszystkich w parku serwisowym. Rozmawiamy z kierowcami, zespołami WRC i prywatnymi kierowcami. FIA mimo wszystko ma dbać o dobro sportu. Oczywiście chcemy mieć kierowców i zespoły. WRC nie miałoby sensu gdyby startowało 20 samochodów.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
1
Komentarze do:
FIA angażuje się w sprawy WRC
FIA angażuje się w sprawy WRC
wrc5555 2012-03-21 17:22
Żadnych konkretów,prze de wszystkim WRC musi być promowane w mediach a tak nie jest EUROSPORT przez dwa lata nie transmitował zawodów transmisja była tylko podczas rajdu Monte Carlo i tyle. Jean Todt ma wielkie doświadczenie w motor sporcie mam nadzieje że poprawi stan WRC. Przede wszystkim rajdy muszą stanieć dla producentów oraz dostawać większe zyski od FIA.
Podobne: FIA angażuje się w sprawy WRC




Podobne galerie: FIA angażuje się w sprawy WRC
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć