Esapekka Lappi pomoże Kopecky'emu w przygotowaniach do Rajdu Polski

Jan Kopecky jest już bardzo blisko wywalczenia tytułu Rajdowego Mistrza Europy. Ale Czech chce właściwie przygotować się również do kolejnych rajdów, zatem przed Rajdem Polski skorzysta z materiałów wideo, nagranych w samochodzie zeszłorocznego zwycięzcy, Esapekki Lappiego. Fiński kierowca dołączył do fabrycznego zespolu Skody już tok temu, a teraz okazjonalnie pojawia sie na trasach mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata. Kopecky wygrał wszystkie piątkowe i sobotnie oesy Rajdu Barum, ale ostatni dzień nie był już tak mocny w wykonaniu Czecha. Kierowca Skody na szczęście mógł pozwolić sobie na spokojniejszą jazdę.

"Było świetnie, ale w niedzielę nie spodziewałem się tak trudnych warunków - było mnóstwo błota. Wcześniej było dużo lepiej i naprawdę mogłem naciskać. Wygraliśmy ten rajd już cztery razy - również w 2004 roku, gdy rajd dołączył do ERC, a ja jechałem autem WRC. Nie byłem więc wliczany do klasyfikacji mistrzostw Europy. Bazą każdego sukcesu jest nasz zespół i Skoda Motorsport. Auto było przygotowane świetnie." - powiedział czeski kierowca. Bryan Bouffier i Craig Breen powoli żegnają się z szansami na tegoroczny tytuł. Cała trójka zmierzy się ponownie w Rajdzie Polski, gdzie dołączy również Robert Kubica. Kopecky przyznał, że nie będzie walczyć o zwycięstwo za wszelką cenę, tym bardziej, że jest specjalistą od twardszych nawierzchni niż ta w Mikołajkach. "Jesteśmy już całkiem blisko (tytułu), ale nic jeszcze nie jest przesądzone. Polska będzie bardzo trudnym rajdem. Startowałem w tym rajdzie tylko raz, w 2004 roku, w samochodzie Grupy N. Zobaczymy, jak będzie w tym roku. Zamierzam przyjrzeć się nagraniom z kamery pokładowej mojego partnera Esapekki Lappiego, który wygrał tam rok temu. Wierzę, że pomoże mi to w powalczeniu o miejsce na podium." - zakończył Kopecky.