Didier Auriol chce nadal jeździć, dla zabawy

Didier Aurior, mistrz świata z 1994 roku, jest już pewny startu w drugiej rundzie IRC, Rajdzie Portugalii. Były kierowca fabrycznych Toyoty, Peugeota, Seata i Skody wystartuje Fiatem Grande Punto. Na prawym fotelu zasiądzie wieloletni pilot Auriola, Dens Giraudet.

Rutynowany Francuz w lipcu będzie świętował 50 urodziny, ale nadal chce się ścigać z młodszymi kolegami. Właśnie kończy rozmowy ze sponsorami na temat startu w dodatkowych trzech rundach IRC w Rosji, Hiszpanii i we Włoszech. Auriol ma już za sobą testy dwóch S2000 ze stajni Grifone - Corolli i Punto. Wybór padł na produkt włoski.

Auriol podczas testów S2000 z Grifone

"Jeszcze nie mam oficjalnego potwierdzenia, ale wygląda na to, że rozmowy ze sponsorami zakończą się sukcesem" - powiedział Auriol.

"Nie wiem jak wypadniemy w porównaniu z młodszymi zawodnikami, którzy mają już znacznie większe doświadczenie w samochodach S2000. Na pewno dam z siebie wszystko, ale tak naprawdę teraz ścigam się już tylko dla zabawy".

Didier Auriol spotka się podczas rajdów IRC z dawnymi rywalami z mistrzostw świata, Gilles'em Panizzi i Freddy'm Loix'em, którzy również nie znaleźli już miejsca w najważniejszym, ale i najdroższym cyklu - WRC.