
Daniel Żarna: 19 Rajd Rzeszowski, który był dużą szansą na zdobycie cennych punktów, zakończył się dla nas niepowodzeniem. Od pierwszego odcinka specjalnego starałem się trzymać szybkie tempo. Po przejechaniu niecałych 8km, na końcu wąskiej partii, uderzyłem prawym kołem o metalową poręcz mostku. W konsekwencji, incydent ten zakończył się urwaniem drążka kierowniczego.
Zdecydowanie za szybko chciałem pokonać ten fragment odcinka, co wynikało z nieprawidłowości w opisie. Potraktuję to jednak jako dobrą lekcję na przyszłość, z której należy wyciągnąć pozytywne wnioski.
Jednakże mimo porażki, nie załamujemy się i myślami jesteśmy już na starcie Rajdu Karkonoskiego.
Co do odcinków Rzeszowskiego, okazały się one zarówno piękne jak i zdradliwe, a organizacja bez zarzutu. Oby więcej takich rajdów.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Daniel Żarna po Rajdzie Rzeszowskim
Podobne: Daniel Żarna po Rajdzie Rzeszowskim


Podobne galerie: Daniel Żarna po Rajdzie Rzeszowskim


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć