Craig Breen się nie poddaje. "Nic nie może nas zatrzymać"

Craig Breen jest zdeterminowany bardziej niż wcześniej w walce o tytuł Rajdowego Mistrza Europy. Po frustrującym Rajdzie Cypru, którego Irlandczyk znów nie ukończył po serii awarii Peugeota 208 T16, Breen zapowiada walkę do końca.

Aby zdobyć tytuł Breen musiałby odrobić pokaźną stratę do Esapekki Lappiego ze Skody, a do końca sezonu pozostały już tylko dwie rundy. Sytuację może ułatwiać specyficzna punktacja ERC, nagradzająca kierowców także za wygrywanie poszczególnych etapów. M.in. dzięki temu po Rajdzie Cypru już na trzecie miejsce w generalce ERC awansował Kajetan Kajetanowicz. "Jestem przybity, kolejny nieukończony rajd, tym razem na Cyprze." - napisał na twitterze Breen. "W tym roku po prostu nie mamy szczęścia, ale nic nie może nas zatrzymać. Powrócimy."

Breen po zwycięstwie w Rajdzie Akropolu w końcówce marca faktycznie coraz mocniej tracił kontakt do czołówki ERC, ale wielokrotnie pokazywał swoją niezmienną szybkość na odcinkach.