Craig Breen nie może się doczekać Rajdu Polski i zakończenia długich wakacji

Dwa rajdy przerwy dla Craiga Breena nie były miłym doświadczeniem: kierowca Peugeot Rally Academy po raz ostatni walczył z rywalami w czerwcowym Rajdzie Ypres. Dla Irlandczyka były to najdłuższe wakacje w życiu. Na jego szczęście, zbliżający się Rajd Polski oznacza powrót to ostrej rywalizacji - obsada mazurskiej imprezy zapowiada się znakomicie. Dodatkowo rajd będzie częściowo transmitowany przez stację Eurosport. "Jak do tej pory, mieliśmy bardzo zajęty terminarz tegorocznych zajęć, ale mimo to w ostatnich kilku tygodniach miałem najdłuższą przerwę wakacyjną w całej mojej karierze." - powiedział irlandzki utalentowany kierowca, który jest wiceliderem cyklu ERC, przegrywający tylko z Janem Kopeckym. "Wiem, że ten rok jest dla mnie rokiem nauki, zarówno jeśli chodzi o zupełnie nowe dla mnie rajdy jak i program testowy z nowym Peugeotem 208 T16." "Już w lutym wiedziałem, że będę miał tak długą przerwę w tej fazie sezonu, ale kiedy jesteś "zaprogramowany" na rywalizację to ciężko jest się nie angażować. Siedzenie w domu w trakcie rajdów Sibiu i Barum było dla mnie trudne. Ale teraz jestem już w środku przygotowań do Rajdu Polski. Nie mogę się doczekać, kiedy znów znajdę się w walce." - zakończył wicelider ERC. Breen - jak niedawno pisaliśmy - w Rajdzie Polski zmieni pilota. Paul Nagle pojedzie w tym czasie w Rajdzie Australii z Andreasem Mikkelsenem, a Irlandczyk wystartuje z Larą Vanneste, która w tym roku w ERC jechała z Bryanem Bouffierem, a ostatnio można ją było widzieć w WRC-3 w Rajdzie Niemiec z Christianem Riedermannem.