
Craig Breen ukończył swój pierwszy sezon w Rajdowych Mistrzostwach Europy, finiszując na trzeciej pozycji w Rajdzie du Valais w Szwajcarii. To piąte podium Irlandczyka w tegorocznym czempionacie Starego Kontynentu. Breen, pilotowany przez Larę Vanneste, miał w du Valais mnóstwo incydentów, wliczając w to zatrzymanie przez policję oraz awarię wspomagania.
Nie udało mu się zdobyć 27 punktów, które konieczne były do przeskoczenia Bryana Bouffiera w walce o wicemistrzostwo Europy, ale i tak Breen powiększył do 23 liczbę wygranych w tym roku oesów. Z końcówki sezonu nie może być jednak w pełni zadowolony.
"Podium było naszym celem, powrót na nie jest bardzo miły. To dobry sposób na zakończenie sezonu po tak trudnym rajdzie. Na pewno trzecia pozycja nie była szczytem marzeń. To nie tak, że nie poprawiliśmy się w porównaniu do początku sezonu. Wielokrotnie kończyłem rajdy na drugich i trzecich pozycjach, więc trzecie miejsce tutaj nie jest naszym najlepszym wynikiem." - powiedział po rajdzie kierowca Peugeot Rally Academy. "Ale ogólnie nie jest źle. Teraz nie mogę się doczekać pierwszego rajdu w nowym sezonie i wskoczenia za kierownicę Peugeota 208 T16. To będzie dla mnie jak spełnienie marzeń." - zakończył Craig Breen, który dalej będzie kierowcą fabrycznym francuskiego zespołu.
Nowy sezon ERC rozpocznie się 3. stycznia austriackim Rajdem Janner, po którym na przełomie stycznia i lutego nastąpi Rajd Liepaja-Ventspils na Łotwie.
"Podium było naszym celem, powrót na nie jest bardzo miły. To dobry sposób na zakończenie sezonu po tak trudnym rajdzie. Na pewno trzecia pozycja nie była szczytem marzeń. To nie tak, że nie poprawiliśmy się w porównaniu do początku sezonu. Wielokrotnie kończyłem rajdy na drugich i trzecich pozycjach, więc trzecie miejsce tutaj nie jest naszym najlepszym wynikiem." - powiedział po rajdzie kierowca Peugeot Rally Academy. "Ale ogólnie nie jest źle. Teraz nie mogę się doczekać pierwszego rajdu w nowym sezonie i wskoczenia za kierownicę Peugeota 208 T16. To będzie dla mnie jak spełnienie marzeń." - zakończył Craig Breen, który dalej będzie kierowcą fabrycznym francuskiego zespołu.
Nowy sezon ERC rozpocznie się 3. stycznia austriackim Rajdem Janner, po którym na przełomie stycznia i lutego nastąpi Rajd Liepaja-Ventspils na Łotwie.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Craig Breen: Czekamy na Peugeota 208 T16!
Podobne: Craig Breen: Czekamy na Peugeota 208 T16!




Podobne galerie: Craig Breen: Czekamy na Peugeota 208 T16!
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć