Rajdy  »  Mistrzostwa Świata WRC  »  Aktualności  »  Citroen "uskrzydlony" przed Rajdem Argentyny

Citroen "uskrzydlony" przed Rajdem Argentyny

2008-03-26 - Ł. Lach     Tagi: Citroen, Loeb, Sordo, Rajd Argentyny
W Rajdzie Argentyny, czwartej rundzie WRC 2008, Citroen tradycyjnie wystawi swoje dwie załogi w składzie Sebastien Loeb / Daniel Elena i Dani Sordo / Marc Marti. Ich Citroeny C4 WRC wystąpią w nowych barwach z logo Red Bulla. Trzecim C4 WRC, przygotowanym i obsługiwanym przez zespół PH Sport przy wsparciu technicznym Citroen Sport Technologies, pojadą Conrad Rautenbach i David Senior.
„W Argentynie panuje niesamowita rajdowa atmosfera”
- mówi pilot Daniego Sordo, Marc Marti, najbardziej doświadczony zawodnik zespołu Citroen Sport (ma na swoim koncie 6 startów w tym kraju). „Czuję się tam trochę jak na własnym terenie i mam wiele dobrych wspomnień, jak choćby nasze zwycięstwo z Carlosem Sainzem w 2004 r."

"Każdy z trzech etapów jest trochę inny: pierwszego dnia trasy bardzo kręte, drugiego znacznie szybsze, pełne niespodzianek, a w niedzielę dwa legendarne odcinki - Giulio Cesare i El Cóndor. Charakterystyczne dla tego rajdu są przejazdy przez głęboką wodę, przy których sposób najazdu ma decydujące znaczenie. Każdy błąd to groźba uszkodzenia samochodu.”

Citroen wygrywa w Argentynie nieprzerwanie od 2004 r. i oczywiście pragnie przedłużyć tę passę. Sébastien Loeb i Dani Sordo są pełni motywacji, by i tym razem odeprzeć ataki konkurentów i zwyciężyć.
„Lubię ten rajd i uważam go za jeden z najpiękniejszych w sezonie” - mówi aktualny Mistrz Świata.- „Podoba mi się jego szczególna atmosfera, a dodatkową radość sprawia jazda na oczach kibiców pełnych prawdziwej pasji. Wygraliśmy tu razem z Danielem trzy ostatnie edycje. Czwarte zwycięstwo byłoby kolejnym w serii, a ponadto dałoby nam prowadzenie w tabeli. Ale klasyfikacja sezonu nie jest na tym etapie najważniejszym celem".

"Przede wszystkim chciałbym, abyśmy byli konkurencyjni. Dużą niewiadomą będzie zachowanie opon na tych trasach. Dostajemy Pirelli o twardej mieszance. Według mnie nie są one najlepsze na trasy argentyńskie, piaszczyste i dość szorstkie. Trzeba będzie popracować nad regulacjami, by uzyskać jak najwięcej przyczepności.”

„Przed nami kolejny rajd hiszpańskojęzyczny!”, cieszy się drugi z kierowców, Dani Sordo. „Mam nadzieję, że pójdzie nam lepiej niż w Meksyku. W León czułem, że stale poprawiam swoje możliwości na trasach szutrowych. Liczę na to, że w Villa Carlos Paz będę się czuł równie dobrze na tego typu nawierzchniach.

"Postaram się zająć miejsce w czołówce. Lubię ten rajd; podoba mi się jego różnorodność, osiągane prędkości, widowiskowe lądowania po hopach. W ubiegłym roku uzyskaliśmy C4 dobre wyniki. Postaramy się powtórzyć to osiągnięcie, by poprawić pozycję zespołu w klasyfikacji konstruktorów” .

„Rajd Argentyny to jedna z najwszechstronniejszych rund sezonu” - potwierdza Xavier Mestelan-Pinon, dyrektor techniczny zespołu Citroen Sport. „Na trasie są różne typy nawierzchni, od twardych po piaszczyste i nierówne. Trzeba uważać na garby najeżdżane z dużą prędkością i na liczne przejazdy przez wodę - specjalność tego rajdu. Nie można w nie wjechać za szybko, a to wymaga dobrych notatek".



źródło: Citroen Polska

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Citroen "uskrzydlony" przed Rajdem Argentyny