
Chuchała: Osiągamy czasy bliskie autom R5
2016-08-06 - P. Krupka Tagi: Rajd Rzeszowski, Chuchała, ERC2
Wojtek Chuchała i Daniel Dymurski kontynuują szybką i pewną jazdę w 25. Rajdzie Rzeszowskim. W sobotni poranek aura na zlokalizowanych wokół Rzeszowa odcinkach specjalnych była kompletnie nieprzewidywalna, w szczególności na pierwszym, najdłuższym oesie. Początek i końcówka próby były mokre, a jej środkowa część - sucha. Załoga Subaru Poland Rally Team poradziła sobie znakomicie „wykręcając” 5. czas w klasyfikacji generalnej. Na dwóch kolejnych oesach osiągnęli dwukrotnie 7. rezultaty. Dzięki temu po 10 odcinkach specjalnych Siemanko i Lopez zajmują siódme miejsce w klasyfikacji ERC i piąte w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. W klasyfikacji „produkcyjnej” mistrzostw Europy, ERC 2, Wojtek i Daniel mają 11.5 minuty przewagi nad najbliższym rywalem.
Druga pętla rajdu rozpocznie się od odcinka specjalnego „Korczyna” o 14:20. Ceremonię mety zaplanowano na godzinę 17:40 na rynku w Rzeszowie.
Wojciech Chuchała: - Jesteśmy zadowoleni z naszego tempa. Sądzę, że samochodem N-grupowym nie da się pojechać o wiele szybciej. Osiągamy czasy blisko aut R5 i to nas cieszy, tym bardziej, że w ERC 2 nasze prowadzenie jest coraz większe. Nie chcemy jechać szaleńczym tempem, ale momentami czujemy się na tyle pewnie, że wiele nam do tego nie brakuje. To sprawia radość i przyjemność polskim kibicom, których przy trasie jest mnóstwo i dla których będziemy walczyć do końca. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Keratronik, Eneos, Raiffeisen Leasing, Franke, oraz SJS.
Daniel Dymurski: - Dzisiejszy dzień przywitał nas niepewną pogodą i nie jest tak upalnie jak wczoraj. Pojawiła się mżawka, a fragmenty pierwszego odcinka były mokre, choć zdarzały się też suche partie. Nie dobraliśmy opon idealnie. Z tyłu były bardziej miękkie, z przodu twardsze i musieliśmy troszkę kombinować. To była taka mała żonglerka oponami i ustawieniami auta. Na trzeciej próbie w pętli było już bardziej sucho, więc znów dokonaliśmy drobnych korekt i wtedy jechało nam się najlepiej.
Wojciech Chuchała: - Jesteśmy zadowoleni z naszego tempa. Sądzę, że samochodem N-grupowym nie da się pojechać o wiele szybciej. Osiągamy czasy blisko aut R5 i to nas cieszy, tym bardziej, że w ERC 2 nasze prowadzenie jest coraz większe. Nie chcemy jechać szaleńczym tempem, ale momentami czujemy się na tyle pewnie, że wiele nam do tego nie brakuje. To sprawia radość i przyjemność polskim kibicom, których przy trasie jest mnóstwo i dla których będziemy walczyć do końca. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Keratronik, Eneos, Raiffeisen Leasing, Franke, oraz SJS.
Daniel Dymurski: - Dzisiejszy dzień przywitał nas niepewną pogodą i nie jest tak upalnie jak wczoraj. Pojawiła się mżawka, a fragmenty pierwszego odcinka były mokre, choć zdarzały się też suche partie. Nie dobraliśmy opon idealnie. Z tyłu były bardziej miękkie, z przodu twardsze i musieliśmy troszkę kombinować. To była taka mała żonglerka oponami i ustawieniami auta. Na trzeciej próbie w pętli było już bardziej sucho, więc znów dokonaliśmy drobnych korekt i wtedy jechało nam się najlepiej.
źródło: inf. prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Chuchała: Osiągamy czasy bliskie autom R5
Podobne: Chuchała: Osiągamy czasy bliskie autom R5




Podobne galerie: Chuchała: Osiągamy czasy bliskie autom R5
.jpg)


Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć