Chmielewski bez samochodu 4x4

Jan Chmielewski w wywiadzie dla Autoklubu przyznał, że start w Barbórce za kierownicą Forda Fiesty R5+ był jednorazową przygodą w czteronapędowym samochodzie. Przez zimę mistrz ośki starał się zapiąć budżet na starty w aucie 4x4, ale nie udało się i w sezonie 2015 Chmielewski będzie bronił tytułu w Citroenie DS3 R3T. Pilotem będzie Jacek Nowaczewski, który pojechał z Chmielewskim poczas Barbórki. "Z powodu braków budżetowych wynająłem to auto z Belgii bez obsługi, więc m.in. takie rzeczy jak przywiezienie i odwiezienie Fiesty były na mojej głowie. (...) Nie nazywajmy tego „nie udało się” proszę  - nie postrzegajmy tego w kategorii porażki. Starty w Citroenie DS3-R3 to niemały koszt, dlatego cieszę się, że mogę (w ogóle) startować, doceniam wkład firm, które mi to umożliwiają." - powiedział w wywiadzie Jan Chmielewski.