Burri jest zawiedziony przedwczesnym zakończeniem rywalizacji

Michael Burri przyznał, że najbardziej rozczarowująca w przedwczesnym zakończeniu zmagań z trasami Rajdu Sibiu była utrata kilometrów, które Szwajcar chciał pokonać swoim Peugeotem 207 S2000 na szutrze.

To naprawdę rozczarowujące. Pojawiłem się tutaj, by nauczyć się samochodu i zwiększyć moje doświadczenie, ale było to niemożliwe - mówił Burri. 24-latka chwali jednak szef zespołu Sainteloc Racing, Vincent Ducher, który był pod wrażeniem umiejętności Szwajcara.

Przed problemami jechał bardzo dobrze i samochód był perfekcyjny. Znalazł swoje tempo i zrozumiał jazdę po szutrze, co było nowe dla niego w tym samochodzie - dodał Ducher.