Bryan Bouffier: Nigdy nie startowałem w tak trudnym szutrowym rajdzie

Bryan Bouffier po zakończeniu zmagań na trasach Rajdu Szkocji, gdzie wywalczył trzecie miejsce, przyznał, że był to najtrudniejszy szutrowy rajd w jakim startował.

Nigdy nie startowałem w tak trudnym szutrowym rajdzie. Odcinki był bardzo złożone, zwłaszcza w niedziele, gdzie było dużo ślepych zakrętów, słaba przyczepność i zniszczone drogi. Trzeba było regulowac swoje tempo i uważać na nierównych partiach. Bie było łatwo - mówił Francuz. Mieliśmy problemy z przewodem hamulcowym, które powstały najprawdopodobniej przez kamień. Moja noga poszła prosto w podłogę na jednym ze spadań. Zdołałem utrzymać auto na drodze i dojechac do mety. Na dojazdówce zatkałem przewód i kolejną próbę pokonałem z hamulcami na trzech kołach - dodał.

Przed zamykającym zmagania Rajdem Cupru Bryan Bouffier posiada szansę na wywalczenie mistrzowskiego tytułu w IRC.