
Kilka dniu po 4. Rajdu Subaru Michał Bębenek, sklasyfikowany na 5. miejscu, wydał oświadczenie w którym ustosunkowuje się wypowiedzianych wcześniej cierpkich słów pod adresem organizatora:
"Niektóre udzielone przeze mnie wypowiedzi dokonane podczas 4 Rajdu Subaru mogły być opacznie zrozumiane i źle interpretowane. Dużo osób, które nie miały bezpośredniego wpływu na odwołanie rajdu, a włożyły wiele pracy i serca w przygotowanie 5 Rundy RSMP i 6 RSP PZM mogły poczuć się dotknięte".
"Przed wjazdem na metę rajdu nie byłem w pełni poinformowany o przyczynach odwołania imprezy. Moja frustracja związana z przejechaniem tylko jednego odcinka specjalnego drugiego dnia rajdu, wzięła górę nad chłodnym przeanalizowanie faktów. Zdenerwowanie związane z przedwczesnym zakończeniem rywalizacji, spowodowane utratą cennych punktów w klasyfikacji generalnej rajdu, przelało szalę goryczy. Nie opanowałem emocji towarzyszących całej sytuacji".
"Po zakończeniu rajdu poznałem wiele szczegółów dlatego też, korzystając z okazji przepraszam jeszcze raz wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami".
"Z drugiej strony fakt jest faktem, że 4 Rajd Subaru został przerwany. Daleki jestem od wyciągania wniosków, kto ponosi winę za taki stan rzeczy. Z mojego punktu widzenia - nie mogłem się ścigać na oesach i poprawić swojej pozycji. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca na żadnym rajdzie. Obecnie Organizator jak i Komenda Policji w Krakowie są w trakcie wyjaśniania całej sytuacji. Tak jak wszyscy, czekam na finalne decyzje w tej sprawie. Nie chcę być osobą, która w jakikolwiek sposób będzie posądzana o stronniczość w tej sprawie".
"Niektóre udzielone przeze mnie wypowiedzi dokonane podczas 4 Rajdu Subaru mogły być opacznie zrozumiane i źle interpretowane. Dużo osób, które nie miały bezpośredniego wpływu na odwołanie rajdu, a włożyły wiele pracy i serca w przygotowanie 5 Rundy RSMP i 6 RSP PZM mogły poczuć się dotknięte".
"Przed wjazdem na metę rajdu nie byłem w pełni poinformowany o przyczynach odwołania imprezy. Moja frustracja związana z przejechaniem tylko jednego odcinka specjalnego drugiego dnia rajdu, wzięła górę nad chłodnym przeanalizowanie faktów. Zdenerwowanie związane z przedwczesnym zakończeniem rywalizacji, spowodowane utratą cennych punktów w klasyfikacji generalnej rajdu, przelało szalę goryczy. Nie opanowałem emocji towarzyszących całej sytuacji".
"Po zakończeniu rajdu poznałem wiele szczegółów dlatego też, korzystając z okazji przepraszam jeszcze raz wszystkich, którzy poczuli się urażeni moimi wypowiedziami".
"Z drugiej strony fakt jest faktem, że 4 Rajd Subaru został przerwany. Daleki jestem od wyciągania wniosków, kto ponosi winę za taki stan rzeczy. Z mojego punktu widzenia - nie mogłem się ścigać na oesach i poprawić swojej pozycji. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca na żadnym rajdzie. Obecnie Organizator jak i Komenda Policji w Krakowie są w trakcie wyjaśniania całej sytuacji. Tak jak wszyscy, czekam na finalne decyzje w tej sprawie. Nie chcę być osobą, która w jakikolwiek sposób będzie posądzana o stronniczość w tej sprawie".
źródło: bebenek.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
3
Komentarze do:
Bębenek nie opanował emocji
Bębenek nie opanował emocji
subarak 555 2008-07-09 12:30
Michał trzymaj się! Należała się im zjebka bo odwalili fuszerke :/
Bębenek nie opanował emocji
Miko 2008-07-09 12:32
Ja rozumiem frustrację wszystkich zawodników i to nie oni się teraz powinni tłumaczyć tylko osoby odpowiedzialne powinny przepraszać .
Podobne: Bębenek nie opanował emocji




Podobne galerie: Bębenek nie opanował emocji



Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter