Arkadiusz Urbanowicz: Zdobyliśmy pierwsze miejsce w klasie, co wcale nie było łatwe

Liderzy klasyfikacji sezonu RSMP 2012 w klasie HR, Arkadiusz Urbanowicz i Adam Jaros, po raz kolejny zaprezentowali się z bardzo dobrej strony na trasach rundy Mistrzostw Polski i pewnie wygrali Rajd Rzeszowski.

Jeleniogórska załoga, wspierana przez gminę Stara Kamienica, rywalizację na rzeszowskich odcinkach rozpoczęła od zwycięstwa na trasie superoesu Nowy Świat, który był zapowiedzią doskonałego tempa załogi prezentowanego podczas pierwszego etapu zmagań, gdy udało się wygrać wszystkie odcinki specjalne i pewnie zgarnąć 12 punktów do klasyfikacji sezonu. Drugiego dnia załoga posiadając bezpieczną przewagę skupiła się na dowiezieniu zwycięstwa do mety, co w obliczu oponiarskiej loterii nie należało do najłatwiejszych zadań. Udało się jednak dotrzeć na metę z bezpieczną przewagą i dopisaniem do klasyfikacji sezonu 32 punktów.

Arkadiusz Urbanowicz: Rajd Rzeszowski na którego trasach pojawiłem się po raz pierwszy w życiu okazał się być dla nas całkiem udany. Zdobyliśmy pierwsze miejsce w klasie, co wcale nie było łatwe. Konkurencja pogoniła nas solidnie, szczególnie w drugim dniu rajdu mocno odczuliśmy jak niewiele brakuje by stracić całą przewagę, a wszystko przez moją niefrasobliwą, żeby nie powiedzieć głupią, decyzję o wymianie opon na slicki. Na szczęście pogoda na ostatnim oesie nam odpuściła i asfalt pozostał suchy, dzięki czemu w pamięci Rzeszowski pozostanie jako udana impreza. Muszę przyznać też, że same odcinki zrobiły na mnie duże wrażenie, Są jednocześnie szybkie (ale bez przesady) i dość kręte, co daje ogromną frajdę z jazdy. Do tego większość trasy jest na tyle wąska, że naprawdę trzeba się czasami mocno przyłożyć do roboty. Jeśli będę miał okazję tam wrócić, na pewno to zrobię.

Adam Jaros: Cieszę się, że dotarliśmy do mety. Na ostatniej pętli przeżywaliśmy dramat. Trafiliśmy jak kulą w płot z oponami i samochód zaczął przerywać, dlatego bardzo się cieszymy, że jesteśmy na mecie. Rajd Rzeszowski to bardzo dobra impreza przy której pracują bardzo fajni ludzie. Byłem drugi raz w Rzeszowie i wszystko, co widziałem w zeszłym roku potwierdza się. Tegoroczna edycja pokazała mi jak wiele pracy i nauki czeka mnie będąc pilotem. Chciałbym także podziękować gminie Stara Kamienica (www.starakamienica.pl) za pomoc w przygotowaniu się do tak udanego startu.