Andreas Mikkelsen: Chcieliśmy wygrać ten rajd

Andreas Mikkelsen, który stracił zwycięstwo w Rajdzie Wysp Kanaryjskich po awarii silnika w swojej Skodzie Fabii S2000, przyznał po rajdzie, że pierwsze problemy z motorem dopadły go już na przedostatnim odcinku specjalnym.

Zaczęło się to na drugim odcinku po serwisie. Na ostatnich trzech kilometrach silnik zaczął przerywać i traciliśmy moc. Próbowaliśmy naprawić to na dojazdówce, ale nie mogliśmy nic zrobić. Zmieniliśmy świece, ale to nie pomogło. Byliśmy szczęśliwi, że przed nami tylko jeden odcinek. Drugie miejsce też jest dobre. Mieliśmy dobrą walkę z Janem przez cały weekend i gratuluję mu fantastycznego rajdu - mówił Mikkelsen. Po pierwsze zrozumiałem, że na odcinku nie powalczę z Janem, bo nie miałem mocy. Celem było dojechanie w dobrym tempie i utrzymanie drugiej lokaty. Udało nam się to zrobić. Szkoda, chcieliśmy wygrać ten rajd, ale tak bywa - dodał.

Teraz mamy pierwsze i drugie miejsce, więc jest to dobry początek sezonu IRC. W zeszłym roku, by zebrać tyle punktów potrzebowałem siedmiu rajdów, czy jakoś tak, więc to zdecydowanie lepszy start - zakończył.