Aigner zainteresowany polskimi rajdami

Zaproszony przez Dytko Sport, Andreas Aigner wyraził chęć dalszego jeżdżenia w Polsce. Rozmowy na temat startów Mitsubishi Lancerem Evo X już trwają. Być może jest to początek dłuższej przygody Austriaka z polskimi rajdami, które urzekły go jak niegdyś Francuza, Bryana Bouffiera.

  

- Mam nadzieję, że będę mógł się jeszcze w Polsce pościgać - powiedział Andreas Aigner. - Są jakieś pomysły na pełny sezon startów Lancerem Evo X w przyszłym roku, ale wszystko zależy od sponsorów i budżetu jaki uda nam się zgromadzić - dodał.

Rajdowy mistrz świata w kategorii samochodów produkcyjnych z 2008 r., był zadowolony ze swojego pierwszego występu w naszym kraju. Drugi dzień 20. Rajdu Dolnośląskiego ukończył na trzecim stopniu podium, wygrywając m.in. OS 12 - Krosnowice. Rezultat popsuł nieco defekt uszczelki pod głowicą pierwszego dnia.

- Niestety, od samego początku pierwszego dnia rajdu pojawiły się w naszym samochodzie problemy z przegrzewającym się silnikiem, aż w końcu musieliśmy przerwać jazdę po 7 odcinku specjalnym - tłumaczył Aigner. - Udało nam się wygrać odcinek specjalny w klasyfikacji generalnej, kilka razy zanotowaliśmy drugie czasy, parę razy wygraliśmy z Kajetanem w grupie N i pomimo kapcia na jednym oesie, dzień ukończyliśmy na trzecim miejscu. Uważam, że to dobry wynik biorąc pod uwagę bardzo szybkie tempo polskich kierowców i specyfikę tras w Kotlinie Kłodzkiej. Zaskoczyła nas też bardzo duża liczba kibiców, którzy wspaniale nas dopingowali - podsumował.