
Abramowski i Gagacki po Rajdzie Warszawskim
2010-09-09 - Ł. Łuniewski Tagi: RSMP, Rajd Warszawski, Abramowski, Gagacki
Zespół Gulf Poland Rally Team 3-5.09.2010r. wystartował w 36. Rajdzie Warszawskim.
Rajd okazał się dość trudny dla obu naszych załóg. Marcin Gagacki jadący z Marcinem
Kubikiem szybko zakończył udział w rajdzie - na jednym z zakrętów drugiego odcinka
specjalnego załoga wypadła z drogi, przez co uszkodziła dość poważnie swoją Hondę Civic
Type-R - uszkodzenia auta okazały się zbyt duże, aby odbudować auto i wystartować w
SupeRally.
Do udanych Rajd Warszawski może zapisać na swoje konto załoga błękitno-
pomarańczowego Mitsubishi Lancer EVO IX - Marcin Abramowski i Daniel Siatkowski,
startujący z numerem 11. Pokonywali trasy bardzo szybko, z odcinka na odcinek byli
bardziej rozjeżdżeni i notowali coraz lepsze czasy. Niestety na ostatnim odcinku rajdu
załoga miała dość efektowne dachowanie. Pojechała dalej, lecz w tym momencie
nadzieje na piąte miejsce w rajdzie i drugie w klasie legły w gruzach. Ostatecznie załoga
Gulf Poland Rally Team znalazła się na mecie na szóstym miejscu w klasyfikacji
generalnej i trzecim miejscu w klasie N.
Marcin Abramowski: Jesteśmy na mecie! Rajd przebiegł dla mnie bardzo dobrze, na
odcinku testowym sprawdziliśmy kilka ustawień zawieszenia i wybraliśmy właściwy setup
na panujące warunki. Pierwszy dzień rajdu niestety minął na rozjeżdżaniu się - brakowało
mi kilometrów testowych przed rajdem. Z odcinka na odcinek czułem się pewniej i
starałem się wykorzystywać potencjał naszego auta jak najlepiej. Niedziela to dzień, w
którym jechało mi się w końcu dobrze, popełnialiśmy coraz mniej błędów - było to
widoczne po czasach notowanych na poszczególnych odcinkach. Podczas ostatniego
przejazdu chciałem zaryzykować i zaatakować Kamila Butruka. Niestety popełniłem błąd,
dojechaliśmy za szybko do nawrotu, auto uderzyło w dużą koleinę i dachowało. Mieliśmy
dużo szczęścia, ponieważ wylądowaliśmy na koła i na tym całym incydencie straciliśmy
około 15 sekund. Na skutek dachowania uszkodzeniu uległo też koło i do mety dojechaliśmy na kapciu. Ten rajd pokazał mi ile nauki przede mną - w końcu zacząłem
dogadywać się z autem i korzystać z jego możliwości. Jestem bardzo szczęśliwy ze
współpracy z Danielem - doskonały pilot, jazda z nim to sama przyjemność, oby tak
dalej. Dziękuję za wsparcie kibiców, było was dużo! Czas odbudować auto i przygotować
się do Rajdu Dolnośląskiego.
Daniel Siatkowski: Nasz cel sprzed rajdu zrealizowany, na odcinkach pokazaliśmy się z
dobrej strony - popełniliśmy kilka błędów, lecz z odcinka na odcinek było lepiej. Marcin
szukał ciągle sekund - starał się odnaleźć swoje błędy i unikać ich na kolejnych odcinkach.
Współpraca w aucie była bezbłędna. Praca zespołu i mechaników była idealna. Szkoda
trochę tego małego błędu, przez który straciliśmy trochę czasu i może szansę na 5.
miejsce w rajdzie. Nie ma co się rozżalać nad tym, jest dobrze, oby było jeszcze lepiej na
kolejnych rajdach. Dziękuję za wsparcie dla naszych partnerów: Gulf Polska, Olpol
Wawrzyn, Vegeta, TG Tadeusz Gałązka, K2 i Ambi Pur.
Marcin Gagacki: Cieszę się z sukcesu Marcina Abramowskiego jadącego z Danielem Siatkowskim. Po dłuższej przerwie wystartował i zdobył wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej oraz w klasie. Rajd dla nas skończył się bardzo szybko - od początku źle mi się jechało. Auto było przygotowane do rajdu w ostatniej chwili, po incydencie na Rajdzie Rzeszowskim. Nie zgraliśmy się z pilotem, było kilka błędów. Teraz już myślę o kolejnym rajdzie. Mam zamiar zdążyć odbudować auto i wystartować w Rajdzie Dolnośląskim. Chciałbym podziękować sponsorom którzy mnie wspierają - Gulf Polska, OPONY.PL, Corimp, REMUS-POLSKA, Abram-Motorsport, KARO-BHZ i INTERSET. Bez ich pomocy nie było by nas na trasach RSMP w tym roku.
Marcin Gagacki: Cieszę się z sukcesu Marcina Abramowskiego jadącego z Danielem Siatkowskim. Po dłuższej przerwie wystartował i zdobył wysokie miejsce w klasyfikacji generalnej oraz w klasie. Rajd dla nas skończył się bardzo szybko - od początku źle mi się jechało. Auto było przygotowane do rajdu w ostatniej chwili, po incydencie na Rajdzie Rzeszowskim. Nie zgraliśmy się z pilotem, było kilka błędów. Teraz już myślę o kolejnym rajdzie. Mam zamiar zdążyć odbudować auto i wystartować w Rajdzie Dolnośląskim. Chciałbym podziękować sponsorom którzy mnie wspierają - Gulf Polska, OPONY.PL, Corimp, REMUS-POLSKA, Abram-Motorsport, KARO-BHZ i INTERSET. Bez ich pomocy nie było by nas na trasach RSMP w tym roku.
źródło: informacja prasowa
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Abramowski i Gagacki po Rajdzie Warszawskim
Podobne: Abramowski i Gagacki po Rajdzie Warszawskim


Podobne galerie: Abramowski i Gagacki po Rajdzie Warszawskim
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter