Abbring chce zamienić ERC na mistrzostwa świata

Kevin Abbring był jednym z wyróżniających się zawodników w minionym sezonie mistrzostw Europy. Gdyby nie częste awarie Peugeota 208 T16 Holender na pewno włączyłby się do walki o tytuł. W obliczu wielu problemów tylko raz na jakiś czas można było zobaczyć go na mecie rajdów.

Abbringowi udał się finisz sezonu 2014. W Rajdzie Korsyki zajął trzecie miejsce, przegrywając z dwoma francuskimi kierowcami w samochodach klasy RRC - Stephane Sarrazinem i Bryanem Bouffierem. Zawodnik Peugeota przyznał, że za rok z chęcią wróciłby na trasy mistrzostw świata. Jak ważne było dla Ciebie ukończenie Korsyki na podium?
"Jako że nie skończyliśmy w tym roku wielu rajdów, jest to świetny wynik i osiągi. Oczywiście samochody RRC nie są takie same jak R5 i na tych drogach RRC są po prostu dużo lepsze. Ale nawet w takim samym samochodzie walka o zwycięstwo byłaby trudna, ponieważ to dopiero mój ósmy czy dziewiąty rajd asfaltowy w aucie czteronapędowym. I tak możemy być zadowoleni. Miałem trochę problemów by znaleźć odpowiednie ustawienia na ten rajd. Myślę, że zebraliśmy dużo doświadczeń, by walczyć o wygraną w przyszłości." Co z rokiem 2015 - czy jest szansa na więcej rajdów ERC w przyszłym sezonie?
"Szczerze mówiąc, walczę o miejsce w WRC, tam chciałbym trafić. Byłem tam w 2012 roku i próbuję znaleźć drogę powrotną. Mimo to, był to naprawdę dobry rok w ERC, z wieloma trudnościami i rajdami będącymi wyzwaniami, gdzie mam nadzieję, pokazaliśmy potencjał i naszą szybkość przed przyszłym rokiem. Ale być może czeka nas kolejny rok w ERC, jeszcze nie wiem." Twoje osiągi sprawiły, że nagrodzono cię Colin McRae ERC Flat Out Trophy - Kierowca Roku. Co to dla Ciebie oznacza?
"Wiele. Pokazaliśmy dobrą szybkość w tym roku, ale nie zawsze mieliśmy szczęście. To miłe wyróżnienie, więc dziękuję całemu zespołowi za ich świetną pracę. Mimo zakończyć rok dobrym wynikiem."