WRC: Dachowanie Latvali na testach przed Rajdem Meksyku

Czy o tragicznym w skutkach wypadku w konsekwencji której zginął Marian Bublewicz już nic nie napiszecie? W telegraficznym skrócie: 24 lata temu zmarł Marian Bublewicz. Jeden z najlepszych kierowców świata w swoich czasach i wciąż jeden z najwyżej utytułowanych kierowców w kraju. Dopiero po tragicznym wypadku w którym zginął zaczęto rozwijać bezpieczeństwo na Polskich oesach. Zapoczątkował też powstanie pierwszego w kraju w pełni profesjonalnego zespołu rajdowego. Obdarowywał uśmiechem wszystkich a ten uśmiech zarażał i został gdzieś tu na ziemi w każdym z kibiców. Dziś miałby już 67 lat.

Wilq, z calym szacunkiem, szczegolnie dla pana Bublewicza ale po czym wnioskujesz ze byl on jednym z najlepszych na swiecie? Po tym ze byl kilkukrotnym mistrzem Polski, czy po tym ze byl vice mistrzem Europy? A w takim razie kim jest np Holowczyc ktory byl mistrzem Europy i startowal w mistrzostwach gdzie niezle sobie radzil i w GB na odcinkach byl nawet bodajze trzeci. Lub Kubica ktory byl mistrzem swiata WRC2 a w WRC wygrywal odcinki.

Hej Hbr555. Mam wrażenie, że nie do końca uważnie przeczytałeś to co napisałem. "Jeden z najlepszych kierowców świata w SWOICH CZASACH [...] ". Moje słowa może potwierdzić chociażby fakt, że w 1993 roku znalazł się na priorytetowej liście „A” − 31 najlepszych kierowców rajdowych świata - publikowanej przez FIA. Teraz kolejny cytat na potwierdzenie tego co napisałem czyli, że w swoich czasach to był jeden z najlepszych kierowców świata. "To dzisiaj może brzmi tak dość lekko - zostać wicemistrzem Europy. Proszę mi wierzyć, że wtedy było to niebywałe osiągnięcie, biorąc pod uwagę przede wszystkim możliwości budżetowe zespołu Mariana i jego najgroźniejszych rywali. Erwin Weber który został wtedy mistrzem Europy . . . no nie chce strzelać ale podejrzewam, że miał budżet większy od Mariana z pięćdziesiąt razy." Oczywiście osiągnięcia Krzyśka Hołowczyca czy Roberta Kubicy również są imponujące, ale nie zmienia to w żaden sposób tego co napisałem. Marian Bublewicz był wielkim kierowcą i jednym z najlepszych kierowców świata w swojej epoce. Pozdrawiam Cię Hbr555, mam nadzieje, że wszystko już jest jasne :-)

Aha i bym nie pozostał goło słowny; cytat który przytoczyłem to słowa Andrzeja Borowczyka :-)