Rajd Meksyku - przedstartowe komentarze Loeba, Hirvonena i innych

Po zwycięstwie Mikko Hirvonena w zimowym Rajdzie Szwedzkim, czas na pierwszy szutrowy rajd w tegorocznej edycji mistrzostw świata. Oto co kierowcy rywalizujący o jak najwyższe lokaty mają do powiedzenia przed startem w Rajdzie Meksyku.

Mikko Hirvonen: Pozycja lidera mistrzostw świata ma swoje wady i teraz muszę startować jako pierwszy w pierwszym szutrowym rajdzie sezonu. Moi rywale będą w lepszej sytuacji, ale będę szukał sposobu by odnieść zwycięstwo. Nie lekceważę poziomu trudności, ale nie zamieniłbym zwycięstwa w Szwecji na lepszą pozycję startową. To był perfekcyjny start mistrzostw dla mnie i zespołu. Ważne, aby kontynuować to w Meksyku. Podejmować odważne decyzje, które zaowocowały w pierwszej rundzie. Pierwszy szutrowy rajd zawsze jest ciekawy ze względu na rozgrywanie mistrzostw głównie na tej nawierzchni. To daje punkt odniesienia na dalszą część sezonu. Sebastien Loeb: Nie mogę powiedzieć, że drugie miejsce zdobyte w Szwecji to zły start mistrzostw. Nie zamierzam pozwolić Hirvonenowi na powiększenie przewagi. Moja wygrana postawiłaby nas w takiej samej pozycji. Trasa jest bardzo ciekawa z punktu widzenia kierowcy. Odcinki są dobre dla samochodu. Posiadają zarówno wolne jak i szybkie sekcje ze sporą ilością szczytów. C4 WRC będzie czuł się jak u siebie w domu. Nie zamierzam jednak typować, gdyż ostatnio ścigaliśmy się w takich warunkach pół roku temu. Jari-Matti Latvala: Od pięciu lat nie miałem tak dobrego startu sezonu i to pozytywne uczucie. Lecę do Meksyku zrelaksowany i pod mniejszym ciśnieniem. Oesy znajdują się wysoko ponad poziom morza, dlatego uzyskanie maksymalnej prędkości trwa znacznie dłużej. Ważny jest prawidłowy tor jazdy, zwłaszcza jadąc pod górę, gdyż każdy błąd kosztuje tutaj znacznie więcej. Oesy ogólnie są szerokie i szybkie, jedynie w sobotę czekają nas kręte partie. Nie ma dziur, ale jest wiele betonowych przepustów, którymi spływa górska woda. Gdy uderzysz w nie przy dużej prędkości możesz uszkodzić samochód. Dani Sordo: Liczę na poczynienie postępów podobnych do tych w Szwecji. Będę miał pewną przewagę startując jako czwarty. Czołowa trójka wyjeździ już pewną linię. Trzymam wszystkie asy, jednak pamiętam jakie jest moje zadanie - zdobycie jak największej ilości punktów w klasyfikacji producentów. Nasi rywale mieli lepszy start w Szwecji i jesteśmy mocno zdeterminowani, by ich dogonić. Sebastien Ogier: Pierwszy mój start w Rajdzie Meksyku dwa lata temu określił moją karierę. Mam stąd miłe wspomnienia. Musieliśmy wiele się nauczyć, ale ostatecznie wygraliśmy rajd, gdzie atakowaliśmy na starcie, a następnie utrzymaliśmy przewagę i dbaliśmy o samochód. Lubię ten rajd. Ma on płynne i progresywne odcinki, a fani są niesamowici. Piąte miejsce w Szwecji było dobrym startem do sezonu. Będziemy starali się utrzymać to tempo i zbliżać się do miejsc na podium w poszczególnych rundach. Z Meksyku znam 8 z 11 odcinków, które pokonałem Citroenem C2 S1600. Ponadto odbyłem testy w Hiszpanii. Jeśli będzie szansa zdobycia wyższego niż piąte miejsce, z pewnością wykorzystam ją.

Henning Solberg: W Szwecji osiągnęliśmy dobry wynik, ale nie miałem frajdy z jazdy, dlatego cieszę się z powrotu na szuter. Ostatnim razem w Meksyku urwałem zawieszenie na drugim odcinku specjalnym. Mimo to udało się walczyć z Mikko Hirvonenem o czwartą lokatę. Ostatecznie przez kapcia zakończyłem zmagania na piątym miejscu. To będzie trudny rajd, ale możemy poprawić nasz wynik ze Szwecji ze względu na pozycję startową. Organizatorzy dokonali kilku zmian i zapowiada się doskonała impreza dla kierowców i kibiców. Matthew Wilson: Nie mogę doczekać się startu w Meksyku. Wygląda na to, że większa część trasy pokryje się z edycją 2008, więc łatwiej będzie osiągać maksymalne prędkości. W przeszłości był to dla nas dobry rajd i chcemy poprawić wynik ze Szwecji. Zmieniamy warunki z rajdu, który pomagał samochodom, na taki, który uśmierca je. Musimy brać pod uwagę spadek mocy i koleiny na których łatwo złapać kapcia. Takie trudne imprezy są istotą rajdów i stanowią świetne wyzwanie. Petter Solberg: Musimy zostawić za sobą start w Szwecji i w pełni skupić się na zbliżającym się rajdzie. Zawsze podobały mi się oesy Meksyku i jestem pewny, że czeka nas dobra zabawa.

Kimi Raikkonen: Chciałem przetestować Citroena C4 WRC na szutrze, ale przez bóle pleców nie mogłem pojeździć. Trochę udało się mnie podleczyć, ale wolę odpoczywać przed startem w Meksyku. Oczywiście chciałbym potestować, ale ważniejsza jest doskonała forma podczas mojego drugiego startu w WRC. Jazda po szutrze, zdaniem Marcusa Gronholma powinna być dla mnie łatwiejsza. Myślę, że przyczepność będzie tam zdecydowanie równiejsza. Brakuje mi jednak doświadczenia i potrzebuję kilometrów, by nauczyć się rajdów i auta.