Rajdy  »  Rajdowy Puchar Polski  »  Aktualności  »  Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym

Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym

2010-10-26 - M. Zabolski     Tagi: RPP, Rajd Zamkowy, Janik, Butruk, Tutaj
Wiele kontrowersji towarzyszy występowi Przemysława Janika w przedostatniej rundzie Rajdowego Pucharu Polski. Podczas 3. Rajdu Zamkowego, kierowca Citroena C2 VTS ominął kawałek trasy, co rozpoczęło dyskusję, czy wykazał się sprytem, czy brakiem zasad fair play.
  
Na powyższym wideo widać, jak Janik omija kępę drzew, co dla wielu kibiców było nieuczciwym skrótem. Sam Janik przyznał, że nie było to celowe i po prostu nie zdołał dobrze wyhamować. - Podczas zapoznania mówiliśmy z Wiktorem (Stanisem, pilotem - przyp. red) o tym, iż w razie gdyby nie udało nam się "zhamować" do tego zakrętu, można się ratować idąc przez pole - tłumaczy Przemysław Janik. - Po drugie, Ci co mają jakąkolwiek wiedzę praktyczną, zdają sobie sprawę, że na tym "skrócie" nie można było zyskać. Poza tym gdybym chciał urwać sekundy, nie hamowałbym w ogóle, tylko poszedł ogniem przez pole. Do tego wszystkiego zaznaczam, że C2 ma chłodnicę niemal na wierzchu i trzeba być skończonym idiotą, żeby ryzykować "urwanie paru sekund" kładąc na szalę uszkodzenie chłodnicy. Udokumentowane zdarzenie było wyłącznie efektem niedogrzanej opony i zbyt mocno opóźnionego hamowania. Nie było ono w żaden sposób zaplanowane, świadome, itp. - dodaje. Jak pokazuje wideo poniżej, Janik rzeczywiście nie zyskał na czasie, porównując jego przejazd z tym, jak pokonał tę sekcję Paweł Hankiewicz w bliźniaczym Citroenie C2 VTS. Wątpliwości w środowisku wzbudził jednak fakt cięcia przez taśmę. Drugi wicemistrz Polski i Pucharu Europy Strefy Centralnej w grupie N, Kamil Butruk mówi, że miejsca, w których nie można ciąć jasno określa książka drogowa.
  
- Jeśli w trakcie rajdu została rozciągnięta taśma przez organizatora, to na pewno jest zakaz skracania w tym miejscu trasy. Jeśli jej nie ma, ani żadnej informacji w książce drogowej na ten temat, załogi często interpretują to różnie - stwierdził Kamil Butruk.Aktualnie trzeciego zawodnika klasyfikacji rocznej RPP, broni z kolei Mateusz Tutaj, najlepszy zawodnik pucharu w klasie N3. Kierowca Hondy Civic Type R również startował w Rajdzie Zamkowym.
Sonda: Czy Przemysław Janik postąpił fair play, mimo tego, że nie zyskał?

- Zrobiłbym tak samo jak Przemek! - przyznał Mateusz Tutaj. - My, jak pozostałe załogi na zapoznaniu, widzieliśmy to charakterystyczne miejsce i w razie "wypadku" mieliśmy jechać również polem. Komentarze osób, że to było celowe zagranie to bzdury! Nikt normalny, a w szczególności doświadczony zawodnik, nie ryzykowałby uszkodzeniem samochodu, jazdą na rzekome skróty przez pole, w którym mogło być wszystko. Rajdy to sport, w którym trzeba kalkulować bardzo błyskawicznie i w tym przypadku, kiedy była walka o sekundy, trzeba było podjąć ryzyko. Największą głupotą, akurat w tym przypadku, byłaby próba cofania z grząskiego pola, która bez pomocy kibiców mogłaby być wątpliwa - podsumował.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
6

Komentarze do:

Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym

Kamil_lo
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Kamil_lo 2010-10-26 22:11
A dla mnie wygladało to na celowe działanie poprostu pokusa była wieksza a że skrót nie okazał sie skrótem :-) koleś prawie stanał i wystarczyłoby żeby lekko w lewo skrecił bo przecież nawierzchnia super i reakcja takiego dobrego kierowcy tez ;-)
Zabolxp
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Zabolxp 2010-10-26 22:56
Mnie jest ciężko powiedzieć, ponieważ dokładnie tego nie widać, ale Janik chyba znalazł się na grząskim, kiedy nam się wydaje, że dohamowuje na prostej po asfalcie. Trzeba by zobaczyć onboard. Jeśli było tak jak mówię to być może ciężko już było wrócić na asfalt. Niewykluczone. Z drugiej strony mogło to być dohamowanie, aby nie zabić chłodnicy, bo na zewnętrznej jest wyraźny spadek i idąc bombą na pewno by mocno zarył. Jakaby nie była prawda, nie wieszałbym na nim psów. Generalnie nie powinien tamtędy iść, ale być może rzeczywiście miał problem i w ferworze walki poleciał.
Kamil_lo
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Kamil_lo 2010-10-27 15:49
Jakby padało to jeszcze bym uwierzył w jakieś tłumaczenia że opona nie rozgrzana czy coś innego, a tu widać ze kierowca przywalił w Chu.. :-) bo przecież dochamował i kontrole miał, a nawet na ręcznym mógł sobie dup. nadrzucić coby efektownie wyglądało :-)
Kamil_lo
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Kamil_lo 2010-10-27 18:18
przepraszam za błedy ort .;-)
ARON
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
ARON 2010-10-27 20:50
Jak to mógłby być błąd, skoro była długa prosta, dobrze widoczny skręt i na dodatek ta taśma? Janik poleciał dosł. po bandzie, ale mu brud zawsze na wierzch wyjdzie...
Kamil_lo
Zobacz i oceń kontrowersyjny przejazd Janika w Rajdzie Zamkowym
Kamil_lo 2010-10-27 21:20
"urwanie paru sekund" w drodze do domu http://www.youtube.com/watch?v=ZHb3X0172iw&feature=player_embedded