Rajdy » Rajdowy Puchar Polski » Aktualności » Zbigniew Staniszewski wygrał reaktywowany Rajd Kormoran

Zbigniew Staniszewski wygrał reaktywowany Rajd Kormoran
2007-10-29 - Ł. Lach Tagi:
Olsztyński kierowca Zbigniew Staniszewski w Mitsubishi Lancer Evo IX, którego używa w RSMP wygrał 31. Rajd Kormoran z bazą w Braniewie. Po 3 latach nieobecności kultowa impreza wróciła do kalendarza. Na razie w randze mistrzostw okręgu, ale plany organizatorów są bardzo dalekosiężne i zakładają uzyskanie rangi PPZM, a później mistrzostw Polski. Za organizację odpowiada Olsztyński Klub Rajdowy, głównym sponsorem został Urząd Miast w Braniewie.
Trasa rajdowych zmagań wokół Braniewa liczyła 63 km. Na liście zgłoszeń widniały 33 załogi. Imprezę rozpoczął sobotni prolog na ulicach Braniewa. W niedzielę załogi pokonały 6 odcinków specjalnych.
"Trasy są fantastyczne. Trzy odcinki, z których każdy podobny jest do innego rajdu zaliczanego do Mistrzostw Polski" - zachwycał się Zbigniew Staniszewski. "Pierwszy w Braniewie podobny do Rajdu Warszawskiego - na kolejnych skrzyżowaniach skręt w prawo lub w lewo i tak przez kilka kilometrów. Pozostałe dwa odcinki to już stricte techniczne rajdy. Jeden z nich podobny do Rajdu Polski - więc szerokie, twarde szutry, przejeżdżane z dużymi prędkościami. Natomiast ostatni to odcinek bardzo kręty, w lesie, wśród drzew, bez prostych. Takie właśnie odcinki są na Kaszubach"
Zbigniew Staniszewski ostrzył sobie apetyt na pojedynek ze znanym z rallycrossu Jackiem Ptaszkiem w Toyocie Corolli WRC. Ostatecznie WRC nie pojawiło się na starcie i popularny "Stanik" dołożył drugiemu, Tomaszowi Trembickiemu prawie 3 minuty. Za goścmi z RSMP uplasował się zwycięzca klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Okręgu, Jakub Kaczmarek w Oplu Astrze GSI.
Na mecie Zbigiew Staniszewski powiedział: "Było paru chłopaków, którzy są ambitni i ambitnie jechali, jednak ze względu na to, jakimi samochodami dysponują, to trudno im się było do nas podpiąć. My też planowaliśmy przyjechać treningowym samochodem, może wtedy rywalizacja byłaby bardziej wyrównana. Kiedy nasz najgroźniejszy rywal Toyotą Corollą WRC nie dopisał, trochę żałowaliśmy, że nadwerężamy rajdówkę i że nie przyjechaliśmy treningówką. A skoro pojechaliśmy rajdówką, wystąpiła taka dysproporcja w czasach i taka przewaga.
"Cieszymy się, bo zwyciężyliśmy we wszystkich odcinkach wraz z prologiem. świetnie, bo wygraliśmy Kormorana. Organizatorzy zrobili fantastyczną robotę. Rajd po znakomitych odcinkach. Bardzo technicznych, z ciągle zmieniającą się nawierzchnią - podczas jednego odcinka nawet pięciokrotnie. Szkoda, że nigdy wcześniej się tu rajd nie odbywał. Przekonany jestem, że dzięki władzom Braniewa w przyszłym roku odbędzie się ponownie. Mieliśmy okazję przewozić burmistrza po trasie prologu. Był zachwycony dużą frekwencją wśród widzów i atmosferą zawodów. Na odcinkach szutrowych było dokładnie to samo, więc rajd udał się w 100%".
"Trasy są fantastyczne. Trzy odcinki, z których każdy podobny jest do innego rajdu zaliczanego do Mistrzostw Polski" - zachwycał się Zbigniew Staniszewski. "Pierwszy w Braniewie podobny do Rajdu Warszawskiego - na kolejnych skrzyżowaniach skręt w prawo lub w lewo i tak przez kilka kilometrów. Pozostałe dwa odcinki to już stricte techniczne rajdy. Jeden z nich podobny do Rajdu Polski - więc szerokie, twarde szutry, przejeżdżane z dużymi prędkościami. Natomiast ostatni to odcinek bardzo kręty, w lesie, wśród drzew, bez prostych. Takie właśnie odcinki są na Kaszubach"
Zbigniew Staniszewski ostrzył sobie apetyt na pojedynek ze znanym z rallycrossu Jackiem Ptaszkiem w Toyocie Corolli WRC. Ostatecznie WRC nie pojawiło się na starcie i popularny "Stanik" dołożył drugiemu, Tomaszowi Trembickiemu prawie 3 minuty. Za goścmi z RSMP uplasował się zwycięzca klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Okręgu, Jakub Kaczmarek w Oplu Astrze GSI.
"Cieszymy się, bo zwyciężyliśmy we wszystkich odcinkach wraz z prologiem. świetnie, bo wygraliśmy Kormorana. Organizatorzy zrobili fantastyczną robotę. Rajd po znakomitych odcinkach. Bardzo technicznych, z ciągle zmieniającą się nawierzchnią - podczas jednego odcinka nawet pięciokrotnie. Szkoda, że nigdy wcześniej się tu rajd nie odbywał. Przekonany jestem, że dzięki władzom Braniewa w przyszłym roku odbędzie się ponownie. Mieliśmy okazję przewozić burmistrza po trasie prologu. Był zachwycony dużą frekwencją wśród widzów i atmosferą zawodów. Na odcinkach szutrowych było dokładnie to samo, więc rajd udał się w 100%".
31. Rajd Kormoran - wyniki końcowe (po OS6) | |||
---|---|---|---|
poz | kierowca / pilot | samochód | czas |
1 | Staniszewski / Boba (gość) |
Mitsubishi Lancer Evo IX |
35:05,3 min. |
2 | Trembicki / Siatkowski (gość) | Subaru Impreza |
+2:29,3 min. |
3 | Kaczmarek / Zmarlak | Opel Astra GSI |
+6:36,3 |
4 | Rossochacki / Bildziukiewicz |
Opel Astra GSI | +6:58,2 |
5 | Zyser / Bubik |
Peugeot 206 XS |
+7:56,0 |
6 | Frankowski / Trela |
Toyota Corolla GTI | +8:16,7 |
7 | Bielak / Kwiatkowski |
Peugeot 206 XS |
+9:52,3 |
8 | Kwiatkowski / Bąk |
BMW 318 IS |
+10:49,5 |
9 | Abramiuk / Gustaw | Toyota Corolla |
+12:39,8 |
10 | Thrun / Ciepliński | Peugeot 106 |
+13:04,2 |
źródło: fot. zbyszekstaniszewski.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Zbigniew Staniszewski wygrał reaktywowany Rajd Kormoran
Galerie zdjęć
Newsletter