Załoga Szeszko - Jermakow po Rajdzie Mazowieckim

20 miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrana w „jednozałogowej” klasie RWD-2 i drugie miejsce wśród wszystkich aut tylnonapędowych - to wynik załogi Krzysztof Szeszko/Wojciech Jermakow w 8 Rajdzie Mazowieckim. Toyota Corolla GT z wizerunkiem Kopernika-Warmiaka była skazana na pożarcie przez mocniejsze samochody dlatego Krzysiek z Wojtkiem skupili się na spokojnym podróżowaniu do mety urozmaiconym ściganiem z załogą Danilczuk/Niewiarowski w BMW 318is. Ostatecznie załoga z Białegostoku była lepsza na mecie o 6sekund. Szeszkin jest jednak bardzo zadowolony ze startu w pierwszej tegorocznej rundzie. Krzysztof Szeszko: Przed startem liczyliśmy, że może uda się jakoś wbić w drugą dziesiątkę i jest 20 miejsce w generalce. Niestety w RWD-2 nie mieliśmy konkurencji, dlatego próbowaliśmy gonić „Felixów” w BMW. Mimo wygranych z nimi kilku odcinków ostatecznie oni byli szybsi. Cieszy mnie jednak bardzo fajna jazda i to, że z samochodem wszystko było o.k. Miłe było to, że mimo iż rok temu przejechaliśmy w Otwocku tylko jeden odcinek kibice kojarzyli nasze auto i wiedzieli, że Kopernik był Warmiakiem. Dziękuję serdecznie mechanikom oraz firmom Seatbelt Service, Profil Sport i Interduo. Wojciech Jermakow: Mazowiecki mimo, że pozornie nudny to bardzo fajny rajd. Frekwencja pokazała, że i kibice i zawodnicy byli już wygłodniali. Gratuluję organizatorom i dziękuję za bardzo fajny klimat na rajdzie. Dziękuję też naszym mechanikom, którzy mieli przy okazji rajdu nieplanowane przygody i wykazali się dużą ofiarnością i miłością do rajdów.