Rajdy  »  Rajdowy Puchar Polski  »  Aktualności  »  Wojciech Sójka po Rajdzie Krakowskim
Wojciech Sójka

Wojciech Sójka po Rajdzie Krakowskim

2010-07-20 - Ł. Łuniewski     Tagi: Rajd Krakowski, RPP, Sójka
45. Rajd Krakowski, piąta runda Rajdowego Pucharu Polski 2010, już za nami. Część załóg wróciła z Myślenic z mieszanymi uczuciami, a wszystko za sprawą odwołanych i przerwanych oesów, a także innych zdarzeń, które wpłynęły na sportową rywalizację. Dla Wojciecha Sójki i Bartosza Lewandowskiego ten treningowy start okazał się dość krótki, ale nawet kilka kilometrów, pokonanych „na ostro”, pozwoliło załodze Evolution Rally Team poznać potencjał nowego auta. Dzięki współpracy z firmą Fawre, właścicielem portalu ISZAFY.PL, stajnią rajdową G4 oraz patronem medialnym, portalem SportoweFakty.pl, Wojciech Sójka i Bartosz Lewandowski stanęli na starcie 45. Rajdu Krakowskiego w Fordzie Fiesta R2. Zmagania rozpoczął piątkowy prolog, rozegrany na ulicach Myślenic, na którym załoga Evolution Rally Team po raz pierwszy zasiadła w nowej rajdówce. Już krótka, 1,3-kilometrowa próba uświadomiła zawodnikom, jak wielkie możliwości daje Ford Fiesta klasy R2. Niestety pierwszy sobotni oes okazał się ostatnim dla Wojciecha Sójki i Bartosza Lewandowskiego, którzy odpadli z walki po awarii silnika.

Rajd Krakowski miał być dla nas treningiem przed startami w RSMP. Niestety na drugim odcinku, który był odwołany i zarządzono na nim wolny przejazd, z mojej winy awarii uległ silnik. W takiej sytuacji jedyne, co można zrobić, to wyciągnąć wnioski i iść do przodu, myśląc już o kolejnych rajdach - komentował Wojciech Sójka.
W planach mamy na pewno testy auta na jakimś odcinku górskim i przejechanie jak największej ilości kilometrów oesowych, żeby poznać możliwości tego małego potworka. Nasz start w Rajdzie Krakowskim był możliwy dzięki współpracy z firmą Fawre, właścicielem portalu ISZAFY.PL, stajnią rajdową G4 oraz naszym patronem, portalem SportoweFakty.pl - dodał kierowca Evolution Rally Team.

Cały zespół ma nadzieję, że limit pecha został już wyczerpany, a w kolejnych rajdach dopisze mu szczęście. Do zobaczenia na odcinkach Rajdu Dolnośląskiego!



źródło: informacja prasowa

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Wojciech Sójka po Rajdzie Krakowskim