Rajdy  »  Mistrzostwa Europy  »  Aktualności  »  Włoskie szutry w San Marino
Piero Longhi

Włoskie szutry w San Marino

2007-03-24 - M. Zagórny     Tagi:

Już za tydzień odbędzie się druga eliminacja Campionato Italiano Rally (CIR). Tym razem po asfaltowym Rally Ciocco zawodnicy przeniosą się do księstwa San Marino aby powalczyć na szutrze. Jak nietrudno się domyślić mowa tu o rajdzie San Marnio właśnie, a konkretnie o jego 35-tej edycji.


Na oesy wraca Renato Travaglia, który wsiada w Lancera Evo IX z Rally Project (w roku ubiegłym samochód był z Ralliart Italy). Ponieważ jednak nie został oficjalnie zgłoszony do udziału w mistrzostwach, nie będzie punktował. Inną nowością na liście zgłoszeń jest Giuseppe Grossi. Ten doświadczony, ale nie mogący się poszczycić większymi sukcesami, zawodnik zaprezentuje Punto S2000. Grossi od lat preferuje szutrowe rajdy i dlatego też pojawi się w San Marino.
Wbrew zapowiedziom, drugi w Ciocco Alessandro Perico zgłosił się w Lancerze Evo IX zamiast w Peugeocie 207 S2000. Podobnie jak Clio S1600, także tym razem jako „scuderia” podany jest Twister Corse. Właśnie samochodu z tej stajni używał w ubiegłym roku w mistrzostwach starego kontynentu Marco Cavigioli.
Zdecydowanym faworytem do walki o zwycięstwo jest podwójnie zmotywowany Piero Longhi z zespołu Subaru Italia. Po odpadnięciu w poprzedniej eliminacji już na 4 oesie i biorąc pod uwagę, że zwyciężył już tutaj trzy razy (w tym w 2005 i 2006) można być pewnym zaciętej walki z Andreuccim oraz Basso, który po równie nieudanym Ciocco ma coś do udowodnienia.


Zagadką jest Luca Rosetti. Będzie to jego drugi start w Puegeocie 207 S2000, ale pierwszy na szutrze. Udowodnił, że na asfalcie może walczyć o zwycięstwo, ale czy podobnie będzie na luźnej nawierzchni? Jeżeli przypomnimy sobie niedawne zwycięstwo Bruno Magalhaesa w portugalskim rajdzie Torrie w bliźniaczym samochodzie, to można spodziewać się dobrego wyniku.
W walce o czołowe lokaty liczyć się także mogą Andrea Aghini (Impreza N12B) Luca Cantamessa oraz Andrea Dalavilla (obaj w Lancerach Evo IX).


Ciekawostką jest start pauzującego, lub zaliczającego pojedyncze starty, Emanuele Dati (Impreza), znanego niektórym ze startów w Focusie WRC (także na Rajdzie Barum 2001, gdzie zajął 4 miejsce). Może się on pochwalić kilkoma dobrymi wynikami w szutrowych mistrzostwach Włoch.
Grecja przysyła swoich eksportowych kierowców: Arisa Vovosa i Joannisa Papadimitrou (obaj w Lancerach). Starsi stażem kibice rajdowi zapewne pamiętają ich starty z czasów gdy Krzysztof Hołowczyc zdobywał mistrzostwo Europy. Obaj stanowić zagrożenia dla czołówki i należy upatrywać ich gdzieś pod koniec drugiej dziesiątki.

 

Z ziemi polskiej do włoskiej wybrał się Andrzej Mancin w nowym Lancerze Evo IX. Jego pilotem będzie Ryszard Ciupka. Mancin wrócił do sportu styczniowym Rajdem Monte Carlo, w ten weekend walczy w Rajdzie Degli Abeti, by tydzień poźniej wystartować w San Marino. Organizatorzy przyznali mu daleki numer 75.
Towarzystwa we Włoszech Andrzejowi Mancinowi dotrzyma Radosław Typa, który widnieje na liście zgłoszeń na pozycji 99, a jego samochodem będzie Citroen C2 R2.



Rajd San Marino to 13 szutrowych odcinków, z czego 9 przypada na pierwszy etap, a 4 na drugi. Łączna długości prób to 194,35 km. Rajd zaliczany jest do mistrzostw Włoch oraz szutrowego pucharu Włoch, ale także do pucharów markowych: Subaru Impreza Cup, Mitsubishi Evo Cup, Opel Astra Cup, Peugeot Rally Cup, Mitsubishi Colt Cup.

Oficjalna strona rajdu: www.rallysanmarino.com




Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Włoskie szutry w San Marino

Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit